Wpis z mikrobloga

To się musiało tak skończyć. Nieźle rozpoczął się dla mnie ten 2020 rok. Dalej #przegryw mocny, ale coś zacząłem działać w kierunku #wychodzimyzprzegrywu i powoli miewam już jakieś sukcesy (oczywiście nie z kobietami). I co mi z tego? Właśnie teraz musiała się zacząć epidemia wirusa i wszystko może szlag trafić. Na siebie to mam delikatnie mówiąc #!$%@?. Umrę to umrę, jednego śmiecia mniej. Ale martwię się o swoją rodzinę i w tej chwili nie daje mi to spokoju. Miejmy jednak nadzieje, że to wszystko przejdzie łagodnie...
  • 3