Zajrzałem do Media Expert i od razu wyszedłem. Robienia klientów w wała ^_____^

Media Expert miało pecha, że akurat odwiedziłem ich sklep. Natknąłem się na obślizgłą praktykę, mającą na celu dezinformację klientów...

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 113
Media Expert miało pecha, że akurat odwiedziłem ich sklep. Natknąłem się na obślizgłą praktykę, mającą na celu dezinformację klientów...
Komentarze (113)
najlepsze
Rozumiecie - jeśli ktoś nie zna
@Arrgon: a ja zakładam, że oni zakładają że Ty tak zakładasz i nie pójdziesz do UOKiK i tego nie zgłosisz.
W korpo sprawa jest jasna, nie ma wzrostu przychodów w danym roku, nie ma premii, a premie to często +50% wynagrodzenia (kwartalne + roczna).
@dziacha: to co pokazał OP to jest akurat stara praktyka, jeszcze sprzed pandemii.
w czasach chociażby ceneo, darmowych dostaw, to chyba nawet nie ma sensu chodzić do marketów
A ja mam wątpliowści czy to jest legalne. Bo w mojej opinii to wprowadzanie w błąd odnośnie ceny. Ona nie powinna być malutkim drukiem, a dużym jakaś cena z dupy.
albo inna praktyka sieci sklepów że cena obowiązuje tylko z zarejestrowaniem się (sprzedaniem danych osobowych), czyli wchodzisz do sklepu stacjonarnego a oni ci mówią: o nie, w tej cenie jest jak klikniesz tu oto w komputer i zalogujesz się
Praktyka oczywiście naganna.
Jednocześnie kilkanaście osób dziennie próbowało mi sprzedać te gówna w nadziei na interes życia i byli zdziwieni, że daję stówę.
@Altar: Dokładnie tak było. Przez dłuższy czas pokutował wśród - szczególnie starszych - ludzi mit, że te najtańsze telefony to po złotówce są (i jednocześnie, że "abonament" musi kosztować stówę co najmniej, i że telefon "na kartę" to gorszy sort)