[mariobit]

Mirki, zabieram się za swoją pierwszą w życiu wymianę filtrów oraz oleju w moim dieslu. Jestem totalnym newbie w tym temacie, więc dla pewności zapytam. Jestem na etapie zamawiania poszczególnych filtrów i zastanawiam się, czy gdybym np. przez weekend wyciągnął z samochodu filtr paliwa oraz filtr oleju, a następnie dokonał pomiaru ich rozmiarów (głównie chodzi mi o wysokość). Przeglądam poszczególne części na czesciauto24 i zauważyłem, że mają one różne rozmiary. Tylko czy to jest zdrowe dla auta? Przy okazji spuściłbym olej i gdy przyjdzie do mnie nowa bańka, to zabrałbym się za dalszą wymianę. Może ktoś bardziej doświadczony doradzi jak się do tego zabrać. Też zastanawiałem się nad inwestycją w udarowy klucz elektryczny. Myślę, że na przyszłość się przyda - chociażby przy wymianie opon, a na dodatek sprzedawca dorzuca szczotkę, która przyda się przy czyszczeniu zacisków (też zamierzam spróbować wymienić klocki i tarcze na tyle). Z góry dziękuję za każdą poradę.
#mechanikasamochodowa #mechanika

[Fraagles]

@mariobit z filtrem paliwa musisz uważać, bo możesz zapowietrzyc układ, choć nawet możesz to zrobić jak popełnisz błąd przy wymianie.
Co to za auto?
Podaj VIN to Ci jutro podeślę numery filtrów.

[dict]

Może ktoś bardziej doświadczony doradzi jak się do tego zabrać.

@mariobit: Pierwsze to - co zrobisz ze starym olejem i filtrami? Poważnie pytam.

[Sm3rf1k]

@Fraagles: i tak zapowietrzy, a jeżeli nie wie jak odpowietrzyć to moze mieć wydatki

[mariobit]

@Fraagles: Poleciał VIN na priv. Szczerze mówiąc to jedyne co przychodzi mi do głowy, żeby uniknąć zapowietrzenia, to zalać go paliwem przed ponownym włożeniem.
@dict: Z tego co przeczytałem, to można oddać na stację paliw, który ma obowiązek przyjąć od nas taki olej. Co do filtra, to nie mam pojęcia - zapewne będzie leżał w garażu, albo gdzieś go schowam. Z pewnością nie zamierza(łe)m wylewać gdzieś oleju, a filtru wyrzucać

[Sm3rf1k]

@mariobit: nie da sie

[mariobit]

@Sm3rf1k: Widzę, że w sieci ludzie bawią się jakąś odssysarką do płynu hamulcowego, ale wiele osób twierdzi, że wystarczy zalać paliwem i powinno być okej. Ryzyk, fizyk.
@PanKracy582: Właśnie też tak zastanawiam się czy do końca jest sens inwestować ponad 200 zł w rzecz, która raczej przyda się komuś kto prowadzi zakład, zajmuje się tym profesjonalnie i praktycznie każdego dnia odkręca koła.

[BurritoHuxley]

@mariobit: 200 pln lepiej zainwestować w porządny zestaw kluczy. Przy filtrze paliwa zależy czy masz wkład czy całą puszkę, ale z reguły to i to da się zalać.
Napisz jakiej marki to samochód, do niektórych marek są przydatne strony z częściami.
Jak masz samochód >10 letni to baw się. Generalnie przy prostych czynnościach obsługowych ciężko coś zepsuć jak nie robi się ich bezmyślnie. Ja odkąd zacząłem grzebać, praktycznie wszystko robię sam

[mariobit]

@BurritoHuxley: Polecasz jakiś konkretny zestaw? To jest starsza ibizka (08r.), a chciałbym właśnie poznać jakieś podstawy mechaniki przed zmianą na coś innego i dla samego siebie po prostu.

[BurritoHuxley]

@mariobit: Temat kluczy poruszany był często na tagu. Ja używam zestawu proline >10 letniego, daje radę, ale z tego co wiem, to jakość się popsuła. Szwagier kupił zestaw młodszy ~5 lat od mojego i wykonanie było mnie solidne, grzechotki się sypały.
W tej cenie z tego co widzę pozostaje średnia półka, ale to w zupełności ci wystarczy - Proline, Stanley, Yato