Wpis z mikrobloga

to uczucie gdy gra nawet sprawia ci frajde, od czasu-do czasu sobie do niej wracasz, od czasu do czasu nachodzi cie myśl 'a może sobie kupie dodatki' i potem sprawdzasz cene dodatków, okazuje sie, że są jakieś mikrododatki pokroju gildii złodziei oraz że niemalże wszystko trzeba kupować przez crownstora w grze i stwierdzasz ze to #!$%@? ¯\_(ツ)_/¯

#eso #gry #mmorpg
źródło: comment_1582646005MFiRRbdMmsd73fd5II1aPb.jpg
  • 6
@eltanol3000: wystarczy płacić ESO+, czyli taki abonament i masz wszystkie dlc i starsze dodatki w cenie 50zł miesięcznie. Najbardziej mnie #!$%@? jak fani WoWa (najczęściej właśnie tej gry) #!$%@?ą kocopoły, że ESO jest drogie, albo są jakieś mikrotransakcje i trzeba w #!$%@? płacić - #!$%@? przecież to jest 1:1 jak w Wowie - płacisz abonament co miesiąc i raz do roku kupujesz duży dodatek - w ESO przecież jest identycznie. Ale
@eltanol3000 och, jak dobrze że wyleczyłem się kompletnie z MMO i mogę w końcu spokojnie sobie nadrabiać tytuły w singlu zamiast ganiać za kalesonami +10 do charyzmy przez kilka dni.

a co do ESO to miałem tak samo ( ͡~ ͜ʖ ͡°) i nie chodziło o to, że mnie nie stać. lol.
@frikuu: fanboje WoW-a są nie do przegadania. Sam jestem wielkim fanem WoW-a ale odkąd Bliz pluje mi w mordę nie udaje że pada. Jak miałbym czas na grę to nie wrócił bym do WoW-a tylko do ESO który idzie w moim zdaniem bardzo dobrym kierunku