Wpis z mikrobloga

@atteint: Polecam poe, co prawda jest dosc nierowne ale nie dawno skonczylem z dodatkiem i patrzac na calosc musze jednak przyznac ze klimat byl bardzo dobry, ostatecznie intryga okazala sie satysfakcjonujaca. Niektore postacie naprawde rewelacyjne jak Durance czy Grieving Mother inne dosc oklepane no ale coz. Polecam ograc i samemu sie przekonac.
@atteint: Świątynia Pierwotnego Zła (ToEE). Turówka w formacie D&D, nie każdemu może podpasować i wymaga czasu aby nauczyć się grać, ale jak już ogarniesz to świat gry stoi przed tobą otworem włącznie z możliwością zabicia pół-boga.
@atteint: Rozumiem cie, ta gra po prostu nie wciaga. Nawet ciezko mi powiedziec skad ten problem. Klimat jest, interesujace podejscie do fantasy jest, setting dobry, cykl, dusze, ciekawa przeszlosc, bostwa ktore nie sa typowym copy paste od innych. Czesc bardzo ciekawych towarzyszy tez jest. A mimo wszystko no nie wiem, ale czegos brakuje. Ja baaaaardzo dlugo meczylem az skonczylem. Chociaz ostatecznie byla satysfakcja.
Children of Morta


@Geraltzkiwi: o, tego nie znałem, zaraz obczaję co to za gierka.

Świątynia Pierwotnego Zła


@Benor: to taki Icewind Dale, nie? bez kapłana w drużynie nie pogram? :D

@Florent: najlepsze, że ja sam zadawałem sobie to pytanie i w sumie nadal nie wiem skąd się to bierze. brak mi tu czegoś osobistego, jakiegoś wątku w fabule w który mógłbym uwierzyć. oryginalny Torment taki dla mnie był, tak