Wpis z mikrobloga

@Cinoski:

1. Nie ma czegoś takiego jak "ładownia". ładunek jest umieszczony na szczycie rakiety i ma dookoła osłony aerodynamiczne, które odrzuca się jak tylko przejdzie się przez gęstą warstwę atmosfery. W efekcie po kilku minutach, jakbyś popatrzył na taką rakietę, to miałbyś po prostu na jej czubku satelitę (oczywiście ze złożonymi panelami i radiatorami). Jeśli pytasz o konkretny moment odrzucenia osłon aerodynamicznych, to zależy on trochę od rakiety i profilu startu.