Wpis z mikrobloga

No dla mateu to pryszcz oganac cos....zwlaszcza pozdro.....a zamawiajacy ma psi obowiazek sie upominac bo klejnot mopsu nie czasu na takie gupoty a to zamawiajacy musi walczyc o swoje pozdro co zaplacil.........tak dzis wychwycilem na gniocie do firmy.....pewnie sie myle ale tak pu na pu....to nie o de mnie zaleznosci
#bonzo
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tenlolo: dobrze wyłapałeś fanonie. Też coś takiego wyłapałem. Śmieszne to to dla mnie, trzeba być niezłym debilem przeproszenie żeby coś zamawiać u ojca pijo.
  • Odpowiedz