Wpis z mikrobloga

@perfectR: A ja myślę, że mechanicy zapomnieli o istnieniu kleju do połączeń gwintowanych, śruby się poluzowały i wypadły.

Gdyby je ścięło, to w siłowniku zostałyby ich resztki, wkręcone w otwory gwintowane.
  • Odpowiedz
@StaryWedrowiec te otwory nawet nie wyglądają na gwintowane tylko zwykłe przelotowe. Wtedy jeśli by je ścięło to by się wszystko wysypało.

Bardziej ciekawi co ile oni te śruby sprawdzają. Prawdopodobieństwo, że wszystkie 4, na oko M12 wysypały się na raz jest raczej nikłe. No chyba, że mechanik je przeciągnął.
  • Odpowiedz
@StaryWedrowiec OK, faktycznie. Spodziewałem się raczej gwintu na mocowaniu do samego wózka, a nie na samym elemencie. Generalnie to strasznie słabe rozwiązanie bo nie ma bezpośredniego dostępu do łba śruby choć w takim przypadku zamiast kleju do gwintów wystarczyła by nieco dłuższy gwint i kontra.

BTW te otwory wyglądają jakby dawno nie było w nie nic wkręcone. Może to się na rdzy trzymało? XD
  • Odpowiedz