Wpis z mikrobloga

kolega mi czyta, ja piszę


@rubszyc: jest to jakieś rozwiązanie. Szanuję za kreatywność.
W sumie kiedyś podobnie mieli chyba milicjanci. Dlatego chodzili zawsze w parach - bo jeden umiał pisać, a drugi czytać!
  • Odpowiedz