Wpis z mikrobloga

@komukatiw: wersja ABC (absolutny brak czegokolwiek), jak to po niemcu raczej zajechana pod względem wnętrza (zdjęcia często nie odwzorowują stanu faktycznego), po za tym jak kolega @GRINDAN napisał, cena normalna jak na taką wersję, rocznik, przebieg (o ile faktycznie taki ma). Po doliczeniu wszystkich opłat lepiej poszukać coś nawet ciut droższego, krajowego od pierwszego właściciela / przez dekrę i już
  • Odpowiedz
@prz3mlud: Po za tym sam jak szukałem auta dla siebie to patrzyłem po Gebelsach ale po oglądnięciu kilku sztuk poszedłem do komisu przy salonie danej marki, oglądnąłem, podłączyłem pod komputer ich i swój, przeleciałem miernikiem lakieru i tyle. Fakt auto miało szkodę parkingową wycenioną na 4 tyś złoty, ale nie była zrobiona. Serwis zaoferował że zrobią to w cenie auta, ale podziękowałem i zrobiłem sam :) Także możesz poszukać po
  • Odpowiedz