Wpis z mikrobloga

@lent: Nie jestem profesjonalistą, nie mam własnej strony z zajebistym portfolio i nie wiem do końca jak się do tego zabrać. Dycha za wrzucenie ogłoszenia to żadna strata dla mnie, a nuż będzie jakiś odzew.
A sam pomysł wpadł na nocnej zmianie w pracy, bo trzeci dzień z rzędu znajoma w wieku szkolnym mnie prosi o pomoc z angielskim :p

Sam szukając różnych usług pierwsze co wchodzę na olx i jeszcze
@crimsontides: @konstelacjaniesamowitosci: od olxa gorsza jest chyba tylko oferia - w najlepszym razie będziecie współpracować z klientami indywidualnymi, na których stracicie masę energii, zarabiając jednocześnie grosze. Tłumaczenia CV, listów i streszczeń na studia? Grafomania w czystej postaci. I weź to później tłumacz. A ile na takim olx udało Wam się najwięcej wynegocjować z takimi osobami za stronę 1800 znaków ze spacjami? Podejrzewam, że stawki oferowane na olx są jeszcze niższe