[ed267]

Zastanawia mnie jedna rzecz, czemu tak dużo dziewczyn na tinderze zamiast wymyślać jakieś głupie wymówki typu nauka czy nie mam czasu dzisiaj bez propozycji innego terminu albo nawet ze mają chłopaka to nie powiedzą wprost ze nie maja ochoty się spotkać? Oczywiście umiem się domyślić zawsze ale chodzi mi o to ze nie powiedzą tego wprost.
#tinder #gownowpis

[MasterVegito]

@ed267: Kobieta ma ogólnie problemy z mysleniem. Im się wydaje że jak ci powie wprost że ma cię w dupie to cię skrzywdzi i urazi. Więc będzie cię olewać 3 miesiące, udawać że nie istniejesz, sądząc że nie zapytasz czy raczej domyślisz się o co jej chodzi. A jeśli już zapytasz, to wtedy z łaski swojej ci powie, bo po kwartale boli mniej niż powiedzieć coś wprost od razu, to są

[L.....y]

@ed267: z własnego doświadczenia jak się napisze, że nie ma się ochoty na spotkanie to jest 100 pytań dlaczego? Co zrobiłem źle? Albo jakieś namawianie, spróbuj będzie fajnie, jestem super, albo co gorsza wyzwiska ¯\_(ツ)_/¯

[Still22lvlCrock]

@LilyOfTheValley: czyli znowu wszystkiemu winni są spermiarze, ehh.

[L.....y]

@Still22lvlCrock: na to wygląda @Still22lvlCrock:

[ed267]

@MasterVegito: Czyli wychodzą z założenia że zamiast ranić kogoś od razu to lepiej marnować komuś czas i myśli. Rozumiem w porządku.

@LilyOfTheValley: No najwidoczniej w złym momencie proponują to spotkanie, ale jestem w stanie zrozumieć bo dla mnie nie to nie i koniec. Szkoda ze wielu innych ludzi tego nie pojmuje.

[u.....a]

@ed267: protekcjonalne sa

[Topman100]

@ed267: Siedzą Znudów

[d.....h]

@ed267: Bo jak się pokażesz jako ktoś, kto jej nie podpasował, ale nie jest dla niej jednocześnie chamski itd. to głupio jej napisać wprost. Jest to nieszczerze i mocno słabe, ale tak działają różowe, nic nie poradzisz ¯\_(ツ)_/¯