Wpis z mikrobloga

@Sekutnica: Łopaty zużytych turbin wiatrowych*.

Co nie zmienia faktu że nie ma co innego z tym zrobić poza spaleniem które jest średnio opłacalne bo włókno się słabo pali i produkuje dużo zanieczyszczenia podczas spalania
  • Odpowiedz
: w jaki sposób one się zużywaja? pytam z ciekawości :)


@epi: jakiś rząd może zmienić prawo tak, że już nie będzie się dało ich używać ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 92
@epi: ciagle pracuja na wietrze sie wyginaja i powstaja mikropęknięcia, producent daje gwarancje kilka lat na lopaty a potem trzeba wymienic na nowe bo inaczej polamia sie przy silnym wietrze.
  • Odpowiedz
@epi: każdy materiał ma tak zwaną wytrzymałość zmęczeniową i po jakimś czasie lub ilości cykli jego własności wytrzymałościowe obniżają się do takiego poziomu że dalsze ich użytkowanie mogłoby grozić zniszczeniem a to już jest niebezpieczne. Czy da się wyprodukować takie które będą działać dłużej? Być może ale zawsze pozostaje problem utylizacji lub powtórnego przetworzenia oraz kosztów samej produkcji a to przeklada się na cenę turbiny wiatrowej a to znowu na cene
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@LeCegua: Ale trik polega na tym żeby stworzyć jeden system. Legislacyjnie mamy to ogarnięte możemy rozliczać się z produkcji z elektrownią. Przy powszechnym systemie problem utylizacji, recyklingu, regeneracji byłby łatwiejszy do rozwiązania.
Na #!$%@? budować takie wiatraki, nie wiem. Przecież to jest inżynieryjne cudo, bardziej romantyczne niż praktyczne :).
  • Odpowiedz
Uwielbiam te kretyńskie obrazki. Może porównamy skale odpadów z energii wiatrowej do skali odpadów z energii węglowych? Tam jest odpadów znacznie więcej i jakoś nie wklejasz z tym obrazków.


@ZaplutyKarzelReakcji: chyba powoli można ogłaszać, że akcja dezinformacyjna koncernów paliwowych i innych związanych z paliwami kopalnymi - czyli najbogatszych podmiotów świata - przebiła skutecznością swojego ideowego poprzednika, czyli celową dezinformację koncernów tytoniowych w kwestii szkodliwości palenia.

Wciąż nie mogę jednak uwierzyć, że
  • Odpowiedz
@Sekutnica: tak z ciekawości jak te mocne włókna szklane odporne na warunki atmo zakopane gdzieś na pustyni wpływają negatywnie na ekologię? Nie wszystko co stworzone przez człowieka jest toksyczne. Jak zakopię pod ziemię gliniany garnek to "ekologia" będzie miała to w dupie, nie wiem jak to wygląda z włóknami szklanymi ale myślę że podobnie.

(natomiast jak już przedpiścy wspomnieli - czemu na tych bezsensownych obrazkach wspomina się o w ogóle nietoksycznych
  • Odpowiedz
Coś się znam na tym temacie to się wypowiem.
To muszą być bardzo stare łopaty. Ich kształt jest dość prosty i takich się już raczej nie produkuje. Po drugie są relatywnie dość małe z tego co można wywnioskować po skali. Nie wiem jak to wyglądało kiedyś ale obecnie produkuje się dużo większe łopaty które są montowane na turbinach znajdujących się na wodzie. Długość jednej łopaty to może być prawie 100 metrów. Turbiny
  • Odpowiedz
@Deno Hm, żebyśmy tylko mieli technologię umożliwiającą odzysk energii z kontrolowanej reakcji łańcuchowej

Wiatraki i panele są #!$%@? warte na skalę większa niż obniżanie rachunków w pojedynczym gospodarstwie domowym, tylko atom i trzeba szykować się pod reaktory na tor
  • Odpowiedz
  • 10
@PanTapczan tylko jaka to jest skala problemu? Nawet jak by to zakopać, to jest to mniejszej obciążenie ekologiczne niż pompowanie miliardów ton zanieczyszczeń do atmosfery.
  • Odpowiedz