Wpis z mikrobloga

Solleim w Bielanach Wrocławskich to dość niepozorne miejsce zaskakujące eksplozją smaku. Koncepcyjnie jest to street food. Jakość i staranność w połączeniu z prostotą serwowanych potraw i doskonałą prezentacją, tworzą bardzo pozytywne i do pewnego stopnia unikalne doświadczenie kulinarne. Do tej pory jadłem tam kurczaka w panierce w dwóch różnych wersjach: z sosem słodko-ostrym ( pic rel ) i z sosem ostrym z dodatkiem cynamonu ( mega dobry ) a ostatnio kubełek z wołowiną Bulgogi. Nie jestem fanem panierek ale ten fried chicken zjadam z ogromnym smakiem, panierka nie jest tłusta a sos jest przepyszny, do tego porcja jest takich rozmiarów, że trudno ją zjeść całą. Cena 25 zł jak najbardziej spoko za takie danie. Kubełek bulgogi też świetny, marynowana wołowina bardzo intensywna w smaku i przepyszna do tego fajne dodatki, sałata lodowa, rzepa, sezam, ryż, cena też 25 zł.

Kuchnia mieści się w foodtrucku, ale są normalnie stoliki i można sobie usiąść ( jest zadaszenie i ciepło ). Bardzo miła i pomocna obsługa. Lokalizacja trochę na uboczu powoduje, że miejsce to zapewne nie jest szeroko znane, ale jest sens jechać nawet przez pół miasta żeby tam zjeść #jedzenie71 #wroclaw
kyloe - Solleim w Bielanach Wrocławskich to dość niepozorne miejsce zaskakujące ekspl...

źródło: comment_1581181771ZCtgYJPYE7u24Q22jxL5wP.jpg

Pobierz
  • 2