Wpis z mikrobloga

@WedrowiecAtte: A propos policji i mrugania: mijałem dzisiaj policję bez świateł, mrugnąłem im dwa razy, ale nie włączyli świateł. Kiedyś też słyszałem, że podobno jak taksówka mruga policji przejeżdżającej obok to znak, że ma na pokładzie niebezpiecznego pasażera i dyskretnie im daje znak. Pomyślałem, że i do mnie zawrócą z pytaniem, o co chodzi. Nie zawrócili ani nie włączyli świateł. Nie polecam takiej policji.
  • Odpowiedz