Wpis z mikrobloga

Lulz, producent rękawiczek lateksowych podnosi ich cenę o 1/3 w związku z masowymi zamówieniami do Chin i krajów osciennych. I niby jest to zrozumiałe - popyt przekracza podaż - > cena idzie w górę, ale jednak nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jest to trochę żerowanie na tragedii.

Nasz dostawca jest o tyle spoko, że dał mi o tym znać i zaproponował, że zrobi dla nas zapas o wskazanej przeze mnie wielkości.

#chiny #koronawirus #2019ncov
  • 10
@KingOfTheWiadro: zwiększenie ceny może być spowodowane nie tyle pazernością co wypłacaniem nadgodzin, wiekszym koszt logistyki, surowca (,,kupię droższy surowiec bo i tak mam zamówienia"). Jasne, ma pewno ceno jest też wyższa bo ktoś chce zarobić dodatkowo ale trzeba patrzeć na koszt realnie
@KingOfTheWiadro każdy chętnie by pożerował na tragedii, a jedyne co go tak naprawdę powstrzymuje to strach przed byciem wytykanym palcami. Firma to nie człowiek, więc normy społeczne tu nie działają. Właściwie w działalności takich instytucji jak państwa albo potężne firmy można z łatwością dojrzeć nasze pierwotne intynkty, które obdarte są z jakiejkolwiek moralności. Kto ulegnie normom społecznym, traci.
@KingOfTheWiadro: to pozytywny mechanizm bo:

- jak cena rosnie to mnie sprzetu kupia ci ktorzy go nie potrzebuja a kupia ‚na wszelki wypadek’

- oplaca sie przestwic linie na produkcje tego czegq cena rosnie np rekawiczki zamiast prezerwatyw

- surowiec jest bardziej optymalnie alokowany - rekawiczki a nie modne kalosze

- rośnie zysk a wiec maleją bariery wejścia i inne biznesy zaczną produkować to czego rynek potrzebuje