[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Cześć Mirki
Nasz szczęśliwy związek z żona od jakiegoś czasu jest zagrożony przez depresję i nerwicę lękową mojego różowego paska.
Żona od jakiegoś czasu miała skurcze i ogóle osłabienie lewej ręki - przez całe życie potrafiła sobie wkręcać różne rzeczy i choroby ( wkręcała sobie sla a teraz jesteśmy na etapie badania w kierunku miasteni ).
Lęk przed chorobą i ataki paniki spowodowały że od dłuższego czasu jest jedyniem chodzącym cieniem dawnej siebie. -ogromne ataki paniki, uczucie zagrożenia i nieprzespane nocy. Co więcej brak motywacji do czegokolwiek tak więc ogólnie #depresja.
Od tygodnia bierze leki #ssri a dokładnie Escitalopramum ( przez pierwszy tydzień dawka 2.5 a teraz 5-tke od 2 dni) - czy faktycznie to normalne że Jej stan po rozpoczęciu brania przez ten okres się znacznie pogorszył ? Poranne nudności, brak apetytu , chęci życia wydaję się coraz bardziej uwidaczniać i coraz trudniej je akceptować codziennie. Oczywiście nie mówiąc o czymś tak oczywistym jak brak libido czy problemy z orgazmem.
Jak u Was mirki z #psychatria #depresja wygląda doświadczenie z SSRI ? Czy już na tym etapie zmieniać czy jednak czekać ?
Jak dalej tak pójdzie to sam będę musiał brać jakieś leki bo czasami naprawdę jest ciężko ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dzięki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[one_man_army]

@AnonimoweMirkoWyznania: ssri działa po minimum 2 tygodniach. Nie znam leku, ale przeczytaj jakie skutki uboczne może powodować lek. Lista z pewnością będzie długa. Z tego co zauważyłem lekarze sami nie wiedza co będzie na Ciebie działać najlepiej, dlatego często po 3 miesiącach zmieniają leki. Nie spodziewaj się efektów po tygodniu. Mysle ze dopiero po 3 miesiącach można powiedzieć czy coś przynosi jakikolwiek skutek czy nie. Powodzenia

[mojarewolucja]

@AnonimoweMirkoWyznania: Genelanie SSRI jak każde leki powodują skutki uboczne a przy nerwicy są jakby bardziej „wyczuleni” pacjenci. Ogólnie jeśli po około 10 dniach nie będzie wyraźnego zmniejszenia skutków ubocznych to zmienić lek. Są pacjenci którym się dopiero piąty lub szósty przyjął. Nie ma co się męczyć. Jak by bardzo dokuczały te skutki uboczne to nawet po tyg już szukać innego.

[www_h]

@AnonimoweMirkoWyznania: przy tak licznych objawach SSRI może w ogóle nie dawać satysfakcjonujących efektów. Warto jeszcze tydzień poczekać.

Z tego co opisujesz to u twojej partnerki dominują zaburzenia lękowe i w tym kierunku ona powinna być leczona. Jaka diagnoza jest od psychiatry? Czy było zalecenie psychoterapii? W leczenie zaburzeń lekowych bardzo ważna jest psychoterapia. Często po odstawieniu leków w zaburzeniach lękowych bez leczenie psychoterapeutycznego objawy nawracają.

[Patrycja89]

@AnonimoweMirkoWyznania: Gorsze samopoczucie na początku to norma. Powinno przejść po 2-3 tygodniach. Antydepresanty zwykle trzeba brać minimum 4-6 tygodni żeby ocenić czy działają czy nie. Ze zmianą więc bym się wstrzymała, tym bardziej że escitalopram ma chyba najmniejsze skutki uboczne pośród SSRI.

[e.....e]

@AnonimoweMirkoWyznania: Medyczna marichuana.

[AnonimoweMirkoWyznania]

zamartwiacz: Przerabiałem/przerabiam temat hipochondrii na sobie. Niestety łatwo się wystraszyć diagnozując się przez internet. Domyślam się że u mnie było podobnie jak u twojej żony - dolegliwości , objawy w google i wynik SLA, SM i inne gówna :D i już wtedy jest #!$%@? bo jak zaczniesz drążyć to potem ciężko wyrzucić te myśli z głowy. Mnie to zblokowało kompletnie. Nie mogłem spać, budziłem się wystraszony w środku nocy. Nie mogłem

[syn_admina]

ssri działa po minimum 2 tygodniach

z tydzień czy dwa poprawy i pojawia się jeszcze silniejsze złamanie.
w zasadzie po tym epizodzie robi się lepiej
@one_man_army:

[M.....a]

@AnonimoweMirkoWyznania: zawsze jest tak przy lekach tego typu, że na początku jest zjazd, jest gorzej. Musicie przeczekać. I co więcej - niech nie bierze samych leków. Psychoterapia połączona z farmakoterapią da o wiele lepsze efekty.