Wpis z mikrobloga

@Volki: Od kiedy "spowalnianie tworzenia miejsc pracy" lub "gwarantowanie wolnych niedziel" czy też decydowanie jaki kolor skóry upoważnia do kierowania pojazdem w ramach pracy, to wolnorynkowe poglądy? Wpieprzanie się państwa w prywatną działalność i umowy pomiędzy dwoma podmiotami jest biegunowo odległe od wolnego rynku.