Wpis z mikrobloga

Murki, mam pytanie odnośnie błędnie opłaconego mandatu.
Mianowicie z jakieś 4 miesiące dostałem mandat, który to opłaciłem tego samego dnia przelewem internetowym. Robiłem to pierwszy raz i niestety w tytule wpisałem serię i numer swojego dowodu osobistego, a nie ten numer mandatu (czy coś takiego). Wczoraj przyszło mi zawiadomienie, że mam go nieopłaconego. Wysłałem im na maila potwierdzenie przelewu i mam nadzieję, że to wystarczy, czy się mylę?
No ale główne pytanie trochę inne mam - owe powiadomienie o mandacie dostałem na adres, na który nigdy nie byłem zameldowany, mieszkałem tam z 3 lata temu podczas studiów przez jakieś 2-3 miesiące. Całe szczęście, że na tym mieszkaniu przebywa akurat moja kuzynka i ona ten list znalazła w skrzynce. Wie ktoś o co może chodzi? Dlaczego owy list nie poszedł na adres zameldowania tylko na jakieś inne randomowe mieszkanie? Trochę słabo by było, bo jakby nikt znajomy na tym mieszkaniu nie był to nawet bym się nie dowiedział, że taki list do mnie przyszedł.
Próbowałem dodzwonić się do Pierwszego US w Opolu, ale to graniczy z cudem... Zresztą opinie google wszystko mówią.

#mandat #prawo #mandaty #polska #pytanie #pytaniedoeksperta #policja #urzadskarbowy
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dawid110d: :D podziwiam ludzi którzy dają się złapać na piciu w miejscu publicznym :D Jedyne usprawiedliwienie to takie, że masz max 19lat :D Co do mandatu, taki mejl powinien wystarczyć. Poczekaj kilka tygodni, jak ktoś zapuka o 6 rano przez okno to oznacza. że jednak nie wystarczyło ( )
  • Odpowiedz
@PanNosaczCebula: Max 19 lat i 3 lata po studiach jestem tak jak napisałem wyżej? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Właśnie to jest to, że taki mandat dostałem już jako można powiedzieć "stary chłop" i za to wielkie XD sam sobie daję... No ale cóż, bywają i takie przypadki (ʘʘ)
  • Odpowiedz
@PanNosaczCebula: Udało się w końcu dodzwonić i wszystko wyjaśnione... Bardzo miła Pani na infolinii powiedziała, że przez to, że wpisałem zły tytuł przelewu to mandat nie został z automatu zaksięgowany i dopiero w styczniu księgowa ręcznie go zaakceptowała. No a list przyszedł, bo został wysłany jeszcze przed tą ręczną akceptacją.
A jeżeli chodzi o ten adres na który mi przyszło upomnienie to w 2017 PIT z pracy poleciał na tamten
  • Odpowiedz