Stan poza Chinami (uwaga: to źródło chyba słabo się do tego nadaje) Potwierdzonych przypadków: 152 (+4, +2,7%) Zmarłych: 1 (+0, +0%) Wyzdrowiałych: 9 (+0, +0%)
@maniac777 martwi liczba zmarłych, powoli ale z dnia na dzień rośnie. Oby wyzdrowiało coraz więcej osób to może się kiedyś uda spowolnić to wszystko, póki co widzę ciągły postęp wirusa
@FELIX90 ja tu jestem od patrzenia na cyferki, zgonów jest z dnia na dzień coraz więcej. O ile potwierdzone przypadki choroby mogą być mocno zaniżone to zgony już mniej. Od profesjonalnych analiz jest pół wykopu, nie chcę im wchodzić w paradę ;)
@Pr2speQ: warto by chyba dodać że 171tys ludzii jest pod obserwacją w zamkniętych domach - po potwierdzonym i bezpośrednim kontakcie z osobami z potwierdzonym koronowirusem.
Wzrost dalej w okolicach 20% ten tydzien pokaze czy to sie skonczy szybko czy tez nie bo jak dojdziemy do 30-40k zarazonych a wzrost bedzie dziennie o 20% no to sie robi ciekawie.
@Future_Prime_Minister_of_Poland: nie będzie takiego wzrostu przy 40k bo Poprostu nie dadzą rady tyle przypadków potwierdzić dziennie, brakuje testów i pewnie ludzi
Na początek uwaga - tak sobie spekuluję (żaden ze mnie specjalista, nie zamierzam za takiego uchodzić, jestem jedynie obserwatorem i tak mnie i to co piszę proszę traktować).
martwi liczba zmarłych, powoli ale z dnia na dzień rośnie. Oby wyzdrowiało coraz więcej osób to może się kiedyś uda spowolnić to wszystko, póki co widzę ciągły postęp wirusa
@Pr2speQ: Osobiście mam nadzieję że zatrzymanie trendu liczby podejrzanych przypadków jest zwiastunem przynajmniej zatrzymania trendu liczby potwierdzonych przypadków. Jednak może też wynikać to z czegoś innego. Pojawiły się informacje że do użycia wchodzą nowe, dużo szybsze, testy na obecność wirusa. Zastanawiam się czy to nie jest tak że dzięki ich szybkości niektórym udało się pominąć etap "podejrzany" i przejść od razu do "potwierdzony". Przyczyna może być też jeszcze jakaś inna, może to być też skutek złożenia kilku czynników o których istnieniu nie wiem/nie jestem
Są gdzieś jakieś dane ile % albo ile jednostek innych niż Azjaci choruje?
@wredny_barteK: Nie trafiłem. Wiadomo jednak na pewno że nie-azjaci też chorują.
Swoją drogą przechodzenie choroby w jakiś specyficzny sposób w wypadku azjatów i nie-azjatów wydaje mi się mało prawdopodobne zważywszy że pod względem genetycznym dwóch azjatów może się bardziej od siebie różnić niż azjata i nie-azjata.
@maniac777: była gdzieś informacja że nie Azjaci są mniej podatni, ale nie wiem czy to wiarygodne. Na pewno mniej nie znaczy wcale, bo widzieliśmy już wtórne zakażenia w Europie.
Swoją drogą za kilka dni będę w Tajlandii i mogę zdać raport jak to tam wygląda z punktu widzenia turysty ;) teraz jestem w Indiach i w ogóle nie widać żeby ktokolwiek się przejmował.
Chiny:
Potwierdzonych przypadków: 20471 (+3233, +18,76%)
Podejrzenia: 23214 (+1656, +7,68%)
Zmarłych: 426 (+65, +18,01%)
Wyzdrowiałych: 657 (+178, +37,16%)
Stan poza Chinami (uwaga: to źródło chyba słabo się do tego nadaje)
Potwierdzonych przypadków: 152 (+4, +2,7%)
Zmarłych: 1 (+0, +0%)
Wyzdrowiałych: 9 (+0, +0%)
Źródło: https://3g.dxy.cn/newh5/view/pneumonia
Legenda do pierwszego wykresu (dzienne zmiany):
- Czerwony - potwierdzone przypadki
- Pomarańczowy - podejrzenia
Legenda do drugiego wykresu:
- Czerwony - potwierdzone przypadki
- Pomarańczowy - podejrzenia
- niebieski - potwierdzone przypadki i podejrzenia ogółem
Legenda do trzeciego
wykresu:
- Czarny - zgony
- Zielony - wyzdrowiali
#wuhan #2019ncov #coronavirus #chiny #wirus
@Pr2speQ: Osobiście mam nadzieję że zatrzymanie trendu liczby podejrzanych przypadków jest zwiastunem przynajmniej zatrzymania trendu liczby potwierdzonych przypadków. Jednak może też wynikać to z czegoś innego. Pojawiły się informacje że do użycia wchodzą nowe, dużo szybsze, testy na obecność wirusa. Zastanawiam się czy to nie jest tak że dzięki ich szybkości niektórym udało się pominąć etap "podejrzany" i przejść od razu do "potwierdzony". Przyczyna może być też jeszcze jakaś inna, może to być też skutek złożenia kilku czynników o których istnieniu nie wiem/nie jestem
@wredny_barteK: Nie trafiłem. Wiadomo jednak na pewno że nie-azjaci też chorują.
Swoją drogą przechodzenie choroby w jakiś specyficzny sposób w wypadku azjatów i nie-azjatów wydaje mi się mało prawdopodobne zważywszy że pod względem genetycznym dwóch azjatów może się bardziej od siebie różnić niż azjata i nie-azjata.
Swoją drogą za kilka dni będę w Tajlandii i mogę zdać raport jak to tam wygląda z punktu widzenia turysty ;) teraz jestem w Indiach i w ogóle nie widać żeby ktokolwiek się przejmował.