Wpis z mikrobloga

Powoli rozglądam się za jakimś serwerem pod hobbystyczny projekt.
Gdzieniegdzie można przeczytać, że #cloud to cud miód i orzeszki i po co komu #vps.
Tymczasem jak patrzę na jakieś podstawowe instancje to finansowo średnio się to kalkuluje.
Z ciekawości sprawdziłem ceny.
VM w GCP 1vCPU i 3.75GB RAM wychodzi ~$27 za miesiąc. Tymczasem np. w OVH VPS z 1vCore i 4GB RAM i dodatkowo z dyskiem 40GB kosztuje 30, ale złotych na miesiąc.
Ja wiem, że VPS to wspóldzielone itp., ale czy ja coś źle szukam, czy po prostu chmura przeznaczona jest dla większych przedsięwzięć?
Powoli dochodzę do wniosku, że te artykuły o chmurze to taki sam lukier.
#programowanie
  • 7
@wywu: Do hobbystycznych projektów jak najbardziej możesz wziąć VPS. Długo się zastanawiałem co kryje się pod sloganami dotyczącymi chmur, skoro w praktyce to także serwery. Główna zaleta to skalowalność. Możesz ustawić automatyczne dodawanie/odejmowanie instancji proporcjonalnie do obciążenia w danym momencie, ale to tak jak napisałeś, dla większych przedsięwzięć.
@wywu: VMka na public cloudzie jest dobra albo jako burst dla pracy na żądanie, albo przy przedpłacie w reserved instance. Jeśli masz hobbystyczny projekt to popatrz czy musi działać 24/7. Jak nie, możesz ją po prostu gasić na czas offline. dodatkowo wiekszosc apek odpalisz na PaaS, co daje Ci juz duzo wieksza elastycznosc - np. na funkcjach czy web appkach
@Koliat założyłem że ktoś potrzebuje maszyny, jasne że pojedyncze usługi wychodzą inaczej, na samym S3 powstało wiele aplikacji, ale ciężko to przeliczyć na zwykły vps
@hitherto: Yup - na tym właśnie polega fajność clouda - można postawić apkę na gołych usługach płacąc realnie za użyty ruch i zasoby, a nie prealokując zasoby obliczeniowe. Jeśli projekt nie działa (nie ma ruchu) to też prawie nic się nie płaci, a cloud dynamicznie zapewnia odpowiednią ilość zasobów do obsługi requestów.