Aktywne Wpisy
ruskizydek +334
Ahh Rambo
To nie jest zwykłe kino akcji
Faktycznie późniejsze części tak, dodatkowo popkultura podbiła te wrażenie
Jednak pierwsza część to dramat, dramat opowiadający o tym jak traktowano weteranów wojennych w USA po powrocie do ojczyzny
Może dlatego jest taka dobra, ponieważ została oparta na podstawie książki
Lata 80 w pełni, zimowa aura północnych Stanów Zjednoczonych, świetna sceneria, a to wszystko okraszone bardzo dobrą muzyką Jerry'ego Goldsmitha
To nie jest zwykłe kino akcji
Faktycznie późniejsze części tak, dodatkowo popkultura podbiła te wrażenie
Jednak pierwsza część to dramat, dramat opowiadający o tym jak traktowano weteranów wojennych w USA po powrocie do ojczyzny
Może dlatego jest taka dobra, ponieważ została oparta na podstawie książki
Lata 80 w pełni, zimowa aura północnych Stanów Zjednoczonych, świetna sceneria, a to wszystko okraszone bardzo dobrą muzyką Jerry'ego Goldsmitha
JPRW +542
Cześć Mirki i Mirabelki, ostatnio zajawiłem się na jazdę na łyżwach. Z drugiej stronu nigdy nie jeździłem na rolkach, a chciałbym w lecie tego spróbować. Co sądzicie o łyżworolkach, czy byłyby odpowiednie na moje potrzeby (amatora, chcącego jeździć raczej rzadko). Czy korzystaliście z nich, a jeśli tak czy macie jakieś do polecenia, powiedzemy do 300 PLN (wiem że jak dopłacę jedynie 500 to kupię super-hiper wypasione, tańszych nie warto). Po prostu nie chcę przepłacać za coś z czego nie wiem jak często będę korzystał. Czy lepiej jednak kupić osobno rolki i osobno łyżwy?
Generalnie rolki są dużo bardziej skomplikowanym produktem niż łyżwy - potrzebujesz 8 kółek z poliuretanu, 16 łożysk o wysokiej precyzji, szynę o niskich tolerancjach (żeby jechało w
@GaiusBaltar: he he, idę skopać w ogródku grządkę pod pomidory. he he