Wpis z mikrobloga

#spedycja #transport #bekaztransa #transeu #spedytor

Siema Mirki, od prawie roku pracuje u tak zwanego dziada jako spedytor (mała miejscowość , stare ciągniki) jest to moja pierwsza praca w branży wcześniej ładowałem tiry w centrach żywności. Zarabiam 3500 nettto oczywiście na umowie najniższa - reszta pod stołem. Jestem ciekaw jak to wygląda w większych firmach "molochach" , jaka jest kasa, (umowa zakładam że na legalu wszystko) i jakie podejście do pracownika. Aktualnie pracuje w firmie do której sam muszę przynosić z domu długopisy... Do tego często siedzę w biurze w kurtce bo jest zimno. Mówie po Angielsku poziom B2, doświadczenie około roku, plandeki/chłodnie kraje PL,CZ,SK,HU,HR,SI,RO,GR,BG,.
  • 5
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@PonuryMruk: podejście na pewno lepsze. Zwykle jest podstawa i prowizja od ilości zleceń.
Znam jedna firme, gdzie po przekroczeniu 10k było 500 zł premii brutto, a to co powyżej 10k, prowizja była naliczana procentowo.
Jak masz doświadczenie to zmieniaj i się nie oglądaj na tego dziada.