Wpis z mikrobloga

@Splendor: jak dostałem od straīy miejskiej, to odmówiłem. Napisałem im, że w Białym Borze nie chodzi o bezpieczeństwo tylko finansowe wykorzystywanie prawa (przekroczenie o 11km/h). Sprawa trafiła do sądu i tam dostałem grzywnę w wysokości połowy proponowanego mandatu. Wolę zapłacić do skarbu państwa niż gminie pazernej.