Wpis z mikrobloga

@EaglePoland1: Słuchaj. Proponuję tak:
Bierzesz jakiś porządny język programowania jak C++ albo w ostateczności Python.
Bierzesz bibliotekę do parsowania obrazu.
Sklecasz to razem do programu konsolowego.

Użytkownik podaje zdjęcie pudełka, kolory i typy puzzli, a ty mu zaznaczasz na obrazku, gdzie mogą być.
Prawda że prościej?
  • Odpowiedz
@EaglePoland1: Ale pokomplikowałeś :). Ta matryca pewnie ma powtarzalny układ co ileś klocków w jednym i drugim kierunku. W konsekwencji masz może z 30 kształtów puzzli. Każdy z nich może być w ograniczona ilości miejsc.
Jeszcze lepiej by to było na ciągi liczbowe gdzie 3 cyfry określają każdy bok. Wklęsły/wypukły, zawinięty w prawo/lewo i pozycja po lewej/na środku/po prawej. Jedyny problem w tym, że trzeba by znaleźć jakiś schemat od
  • Odpowiedz
@takija

To jest właśnie typowe podejście kobiet

Tym się różnimy, (co samo w sobie nie jest jakąś obelgą, bo anielska cierpliwość kobiet do robienia tego samego całymi dniami j

Mówiąc żartem, bez facetów dalej byście po gałęziach skakały ( ͡~ ͜
  • Odpowiedz
Mały komentarz w sprawie tego Excela:
@FELIX90: Mireczku, puzzle męczyłem już jakiś czas z kilkoma przerwami i tak dały mi mocno w kość, że postanowiłem sobie pomóc. Po za tym lubię "normalne" układanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Miecz12: Na długi czas wyleczyłem się z puzzli
  • Odpowiedz
@m1600:
Mireczku, ciężko to opisać. Ten mój program sprawdza daną konfigurację min1 - max 9 puzzli w 4 opcjach - poziomo i obróconą o 90st, 180st i 270st przy orientacji XY (wynik jest pokazywany na wykresie więc każdy puzzel musi mieć dokładnie przypisaną pozycję w układzie XY) więc na dobrą sprawę ręcznie musiałbyś wprowadzać odwołanie do 432000 komórek. Jak dobrze opiszesz formułę używając względnego/bezwzględnego odwołania a także używając kilku prostych
  • Odpowiedz