Aktywne Wpisy
njdnsjdnjs +3
Dużo osób ma was na czarnej?
wszystkogra +1
Skoro Ukraińcy potrafili obronić Kijów, Czernichów, Charków, skoro potrafili odbić Chersoń i zrobić sobie rajd the Donbas '22 to dlaczego nie potrafili sobie poradzić sobie z ŁRL i DRL? Nie rozumiem tego skoro walczą na równi z drugą armią świata (xD), a może nawet lepiej niż orki to czemu nie potrafili odbić tych terenów przed 24.2.2022? Ja rozumiem, że tam też były jednostki rosyjskie, ale pewnie nie w takich siłach by się
#pytanie #film #historia #dmowski
@Lutniczek To jest prawda, choć trzeba dodać, że Polska nie miała jakiegoś wielkiego pola do manewru, bo choć wojna wygrana to nie było tak, żeśmy mogli bolszewika pod Moskwę pogonić. Czasem też potrafimy realpolitik.
@Lutniczek To jest nieprawda.
Jesli chodzi o drugie to ja nie wiem. Są różne książki o tym ale nie wiem czy są prawdziwe.
1. Biali nie chcieli się z nami dogadywać. Widzieli Rosję od Władywostoku po Kalisz.
2. Polacy zrozumieli, że wygra jedna z sił. Albo biali - odwieczny wróg i ciemieżyciel, niegdyś bardzo silne państwo, którzy uznawali Polskę za składową imperium. Albo czerwoni - dziwny twór, prowadzony przez dyletantów, i co najważniejsze odizolowany na arenie międzynarodowej, skonfliktowany ze wszystkimi.
Polacy wybrali mądrze nie pomagając białym. To co wiedzieli (a podkreślam, wtedy nikt nie
Serio ogarniasz historie ? Wymień jednego generała który tak twierdził (było ich TYLKO 2)
Ale jaki wróg ? Jaki cięmieżyciel ? Przecież Denikin albo Wrangler mieli w dupie imperium. Oni walczyli za Republike.
Denikin nie był republikaninem, popierał monarchię konstytucyjną.
A Polacy nawet ugadywali się z Denikinem, ale on kluczył z odpowiedzią wprost jak przebiegać miałaby granica polsko-rosyjska, obkrajał wschodnie ziemie - no, nie pozwalał na porozumienie, które by nas satysfakcjonowało, jeśli nawet dopuściłby Polskę w granicach KP, to jednak to było za mało. Prowadziliśmy też rozmowy z czerwonymi, widocznie czerwoni byli cwańsi, niż Denikin i na więcej się zgodzili. Dodatkowo, jak pisałem
@Lutniczek: Albo Denikina jego pazerność. I to chyba nawet bardziej. W ogóle przy założeniu, że biali by dotrzymali tych umów z Polską po wygranej, bo to wcale takie pewne nie jest.