Wpis z mikrobloga

20.46, zamknięte osiedle (prawie same młode małżeństwa). O 21 zamykają sklep osiedlowy w drugim bloku, idę więc z pustymi butelkami po 2 piwa i co widzę: panna zza lady przy mnie w 4 minuty opchnęła więcej niż kratę browaru (było nas 4 chłopa). Jak wychodziłem naszło się więcej młodych ojców - nikomu nie będzie się chciało po nocy kilometr do nocnego lecieć. Heh.
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach