Wpis z mikrobloga

Cała ta ściema z koronawirusem jest właśnie po to, aby zamiast GP Chin odbyło się w tym czasie POTĘŻNE GP Polski na torze ulicznym we Wrocławiu. Prosta start-meta i paddock będą zlokalizowane na ul. Krzywoustego (zjazd do pit lane na wysokości parkingu CH Korona obok stacji Orlen, przypadek nie sądzę ( ͡° ͜ʖ ͡°)). Dalej trasa wyścigu będzie prowadzić przez Brucknera i Kochanowskiego aż do szykany na moście Szczytnickim. Potem kolejna prosta do placu Grunwaldzkiego i po pokonaniu szykany na rondzie Reagana kolejny szybki przejazd przez most Grunwaldzki aż do tunelu na placu Dominikańskim zwanym "małym Monako". Potem jeszcze szybki łuk w prawo na Kazimierza Wielkiego i zaraz po tym bardzo ostry łuk w lewo z dohamowaniem w ul. Św. Mikołaja wymagający dobrego feelingu bolidu ze względu na uszkodzoną nawierzchnię. Potem znów mamy kombinację długich prostych od pl. Jana Pawła II przez pokonywany równie szybko jak na Parabolice łuk przy bunkrze na ul. Legnickiej. Kolejne ostre dohamowanie mamy przy skrzyżowaniu Legnickiej i Milenijnej (tzw. dohamowanie przy BiPi). Po pokonaniu tego ostrego zakrętu czeka nas już długi przejazd Mostem Milenijnym estakadą śródmiejską aż do "szykany przy Marino". Po pokonaniu kilku szybkich zakrętów i łuku na rondzie Obrońców Grodna kierowcy wpadają w ostatni sektor autostradowy (silnikowy), na którym uzyskuje się maksymalne prędkości. Na końcu łącznika Długołęka mamy do czynienia z największym dohamowaniem, gdzie przeciążenia osiągają 8g. Po pokonaniu ostrego nawrotu w prawo i kombinacji kilku prostych i szybkich łuków ostatecznie wpadamy na prostą start-meta zlokalizowaną przy CH Korona, gdzie po zjeździe na pit stop można dokonać wymiany kół i najlepiej całego zawieszenia.
#chiny #koronawirus #2019ncov #f1 #kubica #wroclaw
  • 13