[SirDancealot]

Mirasy, po 10 latach szponcenia szlugasa nadeszła moja kolej na rzucenie tego gówna. Trzymajcie kciuki i wesprzyjcie plusem, jeśli łaska (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[soosh071]

Szlugów się nie szpąci, ale tak to jest jak się amatorzy biorą za bajerę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[UnitrA]

@SirDancealot: dasz radę, ja rzuciłem po parunastu latach kopcenia i już 7 rok bez fajki mi leci.
Pamiętaj, po poczatkowym zachłysnieciu się zwycięstwem przyjdzie kryzys. Czasem po miesiącu, czasem po 8 miesiącach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Musisz być czujny i gotowy na atak

[SirDancealot]

@UnitrA: problem w tym że nie czuje że rzucam na zawsze xD wiem podświadome że jeszcze kiedyś zapale i to jest najgorsze

[F.....s]

@SirDancealot: mi rzucenie po 8 latach palenia pomógł sport, a Ty jak podświadomie liczysz, że kiedyś jeszcze zapalisz to po co rzucasz?

[SirDancealot]

@FelerLumpeks: bo mam nadzieję że nie mam racji :D A propos sportu, zacząłem też biegać odkąd rzuciłem palenie

[UnitrA]

@SirDancealot: no to daj se spokój z takim podejściem, szkoda nerwów

[F.....s]

@FelerLumpeks: no obyś nie miał, szlugi to gówno straszne. ja po rzuceniu fajek tak sie wkrecilem w bieganie własnie, ze w tym roku jakis maraton planuje. najgorszy w rzuceniu fajek jest pierwszy miesiac - dwa. btw. lecisz na wspomagach jakichs tj, tabletki, albo plasgtry?

[SirDancealot]

@FelerLumpeks: tak, lecę na tabexie i w sumie nie wyobrażam sobie rzucać bez tego

[F.....s]

@SirDancealot: też leciałem na desmoksanie chyba, według mnie pomaga bardzo, przynajmniej ten fizyczny głód zaspokaja. Bo z psychiką to trzeba samemu sobie poradzić, ale trzymam kciuki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[SirDancealot]

@FelerLumpeks: dzięki przyda się :)

[rozzen]

@SirDancealot odkładaj kasę do słoika, która byś na te fajki przeznaczał :)

[Hubby]

@FelerLumpeks: Desmoxan to było moje największe zaskoczenie 2019 roku. Pomógł rzucić i już teraz nie myślę o fajce nawet jak się napije. Co kiedyś było niemożliwe

[F.....s]

@Hubby: no tabletki pomagają, ale nadal psychika gra główną role przy rzucaniu.

[Hubby]

@FelerLumpeks: Nie no jasne. Nie ma złotego środka, silna wola dalej jest najważniejsza. Jednak Desmoxan pomaga 10 razy bardziej niż wszystkie te plastry czy inne tablety.