Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki i Mirabelki, jak ugryźć związkowy problem?
Jestem z różową od lat 3, związek poza jednym mankamentem uważam za udany. Różowa rozsądna, pracowita, #cichamyszka. Problemem są jakiekolwiek dalsze lub bliższe wyjazdy - mamy bardzo dużą dysproporcję w zarobkach (na moją korzyść, w ramach informacji), a różowa zawsze chce dzielić wszystko 50-50 (również w knajpach, budżecie domowym, etc.). To bardzo szlachetne i cenione w dzisiejszych czasach, ale powoduje wiele konfliktów wokół wyjazdów czy innych atrakcji. Mam sporą potrzebę podróżowania, wypoczynku, rekreacji i częstego zmieniania otoczenia (żeby się nie wypalić w robocie). Nie jesteśmy w stanie nigdzie razem wyjechać, bo różowej na wyjazd przekraczający 2000zł/osobę po prostu nie stać (jasne, że jest pełno tanich opcji, ale wylot za granicę często przekracza tę kwotę). Od początku szanowałem jej decyzje, poniekąd rozumiałem tok myślenia. Mimo to próbowałem przekonać ją, że dla mnie to niewielki wydatek, a świetnie spędzimy razem czas, padało setki argumentów. Próbowałem sugerować, że postawię wyjazd, a różowa postawi kiedyś kolejny (reakcja negatywna), sugerowałem że jeśli bardzo chce, to odda mi po czasie te pieniądze (reakcja negatywna). Z jej strony za każdym razem jest ten sam - jej jest głupio, żebym za nią płacił, nie będzie kupować czegoś na co ją nie stać. Zdarza się, że padają słowa, żebym jechał sam, że nie chce mnie ograniczać itp. Reakcja moja na takie gadanie za każdym razem to utrata cierpliwości, która czasem przechodzi w kłótnię.
Nie ukrywam, że jest to cholernie frustrujące na dłuższą metę, rozmowy nie przynoszą efektu, sytuacja materialna różowej w najbliższej przyszłości raczej się nie zmieni. Jakieś pomysły, na rozwiązanie tego?
#logikarozowychpaskow #anonimowemirkowyznania #rozowepaski #zwiazki #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Wyjazdy dla maturzystów](https://st.pl/$xvynkdla)
  • 25
  • Odpowiedz
@Ytarka zrozumiałam o czym piszesz i nadal twierdzę, że nie znamy całej sytuacji z opisu, więc tak frywolnie oceniać się nie powinno czy powinna coś robić więcej czy szukać kogoś na swoim poziomie. Stwierdziłas, że ona swoją stagnacja ogranicza jego i właśnie do tego pije.
  • Odpowiedz
@Eszkaheheszka: Tak i to co napisałam wyżej potwierdza moją tezę, Twoja natomiast ma się nijak do moich słów.
Gdyby panna była na etapie „za chwile/pare lat będę miała konkretne stanowisko czy wyższą stawkę, ten wpis by nie istniał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To klasyczny brak planu, lub poczucie ze już jest ok i fajen.
Tylko jej facet ma znacznie więcej a ona tego nie chce odczuwać xD
  • Odpowiedz
@Ytarka no nadal się nie zgodzę, ale każdy może mieć inne zdanie. Myślisz, że jakby dziewczyna miała za parę lat zarabiać to facet by nie napisał takiego postu ? :| Wątpię. Dobranoc !
  • Odpowiedz