Wpis z mikrobloga

@Kryspin013: bo czasem nawet jako root system nie pozwoli ci czegoś ubić. Mac mimo że linuksowy ma większe zabezpieczenia przed użytkownikiem. To samo z chmod. Tego nie jest dużo, ale na macu już np rm rf nie #!$%@? ci systemu tak jak na linuksie.
Mac mimo że linuksowy


@Przegrywek123: #!$%@? następny xD Mac os nie ma nic wspólnego z Linuksem.

Tego nie jest dużo, ale na macu już np rm rf nie #!$%@? ci systemu tak jak na linuksie.


Widzę, że tam jakiś SIP działa. W linuksie też możesz ograniczyć usuwanie plików nawet z poziomu roota. Ciekawe czy selinux by tego nie ogarnął tak jak na macu. Tylko w sumie rozkminiam po co xd
Jak radzicie sobie z aplikacjami pełnoekranowymi? Win+D, czasem pomaga, ale często jest tak, że apka ciągle wraca na cały ekran i przez to ubicie jest trudne. ALT+F4 nic nie robi, trzeba task menagera odpalić i odszukać aplikacje spamując win+d lub jak się pojawi menu start, używając miniaturki podglądu.
@Kryspin013: który jest np. spowodowany zbugowanym sterownikiem ( ͡° ͜ʖ ͡°). W każdym razie to nie jest jakaś częsta sytuacja, zdecydowanie więcej procesów nie padnie bo będzie od razu wznawianych przez usługę. Zombie procesy są niejako poza tematem, bo skoro w linuxie też są z nimi problemy, to w jaki sposób jest ten system lepiej o tyle lepszy do ubijania procesów?
bo skoro w linuxie też są z nimi problemy


@Dolanthesniffer: Dowód anegnotyczny ale zombie proces miałem chyba tylko raz w linuksie w życiu podczas gdy w windowsie na różnych systemach kilku krotnie się z nimi spotkałem i często wydaje mi się, że były to procesy użytkownika w userspace. Nawet na adminie nie mogłem ich ubić. Dopiero reboot pomógł ale było to np w przypakdu #!$%@? windowsa 10 przez aktualizacje. Było tam