Wpis z mikrobloga

Piszę tego posta w związku z bardzo dużym zainteresowaniem moim wpisem nt. wazektomii Problem polega na tym, że musiałem zmienić zdanie...


W Polsce zabiegi wykonuje dwóch lekarzy dr. Siwik, który ma popularną stronę wazektomia.com oraz dr. Kulik. Metody jakich używają robiąc zabieg różnią się między sobą na tyle znacząca, że postanowiłem zrezygnować z wizyty u pierwszego lekarza i zapisać się do drugiego. Niestety terminy były odlegle, zapisałem się na drugą połowę lutego i poprosiłem o informowanie mnie o wcześniejszych terminach gdyby ktoś zrezygnował.

Jeden z mirków napisał mi na pw, że jakiś czas temu istniał wątek na kafeterii gdzie wielu pacjentów narzekało na dr. Siwika. Pomimo tego, że wazektomia wiąże się z bardzo niskim ryzykiem powikłań to jedyny o który miałem ból dupy - przewlekły ból chroniczny po zabiegu, występuje wedle różnych publikacji naukowych u 0 do 13,79% wszystkich pacjentów, którzy poddani zostali metodzie z podwiązaniem obydwu końców nasieniowodów. Przy tzw. metodzie kanadyjskiej jeden z końców pozostaje otwarty i ryzyko tego powikłania waha się w granicach 0 - 0,5%.

Cena zabiegu nie różni się (2000 zł), opinie na temat lekarza są dużo lepsze i bierze on odpowiedzialność za zabieg w przeciwieństwie do dr. Siwika. Skontaktowało się ze kilku ludzi, którzy po dokonaniu zabiegu nie byli w stanie uzyskać od niego żadnych informacji mając jakieś obawy w domu typu puchnięcie jąder (kazał im kierować się do urologa albo innego lekarza). Dr. Kulik natomiast zdaje mieć się lepsze kwalifikacje, podchodzić do tematu bardziej rzetelnie i sprawia wrażenie profesjonalisty.

Podziękowania należą się mirkowi @Waspin , mam nadzieję, ze się nie obrazi jak tu o nim wspomnę.

Pojawiało się także sporo pytań w komentarzach na temat mojej suplementacji testosteronu, którą stosuję od ok. roku więc stworzę osobny wpis na ten temat dzisiaj albo jutro, a pod koniec tygodnia wpis na temat środka w sprayu, którego używam w celu blokowania łysienia androgenowego (powszechny problem na wykopie chyba xD).

Jak widzicie da się mnie przekonać dobrymi argumentami do zmiany stanowiska, czego nie mogę powiedzieć o komentarzach pod ostatnim wpisem, aczkolwiek co się pośmiałem to moje xD Swoją drogą dr. Kulik w wywiadzie z pytanie na śniadanie wspominał, że odsetek osób, które zmieniają zdanie po dokonaniu zabiegu wazektomii w USA wynosi zaledwie 5%, a istnieją także inne metody jak np. zabranie nasienia bezpośrednio z jąder.

Obiecuję dodać 2 wspomniane wpisy w najbliższym czasie, na przestrzeni tego tygodnia. Wpis odnośnie zabiegu wazektomii pojawi się najpóźniej pod koniec lutego. Chętnych zawołam.

Daję też link do strony dr. Kulika dla chętnych - https://wazektomia.warszawa.pl/wazektomia-czeste-pytania/

#wazektomia #medycyna #antynatalizm #dzieci #polska
jegertilbake - Piszę tego posta w związku z bardzo dużym zainteresowaniem moim wpisem...

źródło: comment_51T0gLWvYFbc22LUsSpPhmA35rQOwKg3.jpg

Pobierz
  • 106
  • Odpowiedz
@Noniusz: Minoksydyl nie blokuje lysienia androgenowego tylko przyczynia sie do wyrastania nowych wloskow, chociaz mechanizm dzialania nie jest do konca stwierdzony w jego wypadku w 100%. Moj post bedzie odnosnie RU58841. Uzywanie samego minoxidilu to tak jakbys sial trawe na pustyni moim zdaniem xD Chociaz na hodowanie brody zajebiscie dziala, bo tam nic nie wypada.
  • Odpowiedz
@jegertilbake: iirc to blokuje, ale nie działa bezpośrednio przyczynowo (tj. na chama rozszerza naczynia, więc zmniejsza niedokrwienie powodowane przez DHT). Ale o RU58841 nawet nie słyszałem, zawołaj mnie koniecznie :)
  • Odpowiedz
@Noniusz: Spoko zawolam cie, to jedna z rzeczy, ktorych skutecznoscia jestem pozytywnie zaskoczony, podobnie jak sam testosteron zreszta. Dodam wpis najpierw o suplementacji nim a nastepnie o samym srodku, bo chce wszystko szczegolowo i dokladnie opisac.
  • Odpowiedz
@jegertilbake: Dla mnie Siwik, jego pomocnica i sekretarka to banda zarozumiałych chamów. Warunkiem zabiegu jest uzyskanie poufnych danych i pisemna zgoda na wykorzystanie ich, bo w przeciwnym razie nie podejmują się zabiegu. Potwierdzenia opłaty żadnej nie ma możliwości uzyskać. Pełna ignorancja i głęboki PRL.
  • Odpowiedz
A tak na serio to nie chcę tam jechać ponownie więc pewnie to zrobię, bo to najlepsza oznaka, że powinienem. Namówiłem też brata i przyjaciela.


@jegertilbake: gdybyście jednak jechali, zrób jakiś wpis potem
  • Odpowiedz
@4kroki: @Strigiformes: #!$%@? napisałem, sory. Chodziło mi o zabiegi poza Warszawą a nie w całej Polsce, bo szukałem tylko w swojej okolicy, żeby mieć blisko dojazd. Do Warszawy mam daleko a najblizej tutaj robia w krakowie i katowicach.


@jegertilbake: #!$%@? to mało powiedziane bo jak napisałeś, że tylko 2 lekarzy w całej Polsce to aż się za głowę złapałem bo w amerykańskich filmach zawsze to zabieg prostszy niż wyrwanie
  • Odpowiedz
@jegertilbake: Też byłem o doktora Siwika, kupę czasu temu w 2008 roku i dopisuje się do listy osób z komplikacjami. W moim przypadku nastąpiła rekanalizacja nasieniowodów i musiałem jechać na poprawkę. Nie wiem czy to wina mojego organizmu, czy też Siwik coś spieprzył, ale jak to się mówi, niesmak pozostał.
  • Odpowiedz
@jegertilbake: po zabiegu do Kulika trudno się dodzwonić - ten telefon, który podaje Ci na kartce po zabiegu, odbiera sekretarka i każe ze szczegółami napjpierw opowiedzieć, co się dzieje. Jest tak zajęty zabiegami, że na kontrolę po już nie starcza czasu.

Tak tylko wspominam, gdybyś jeszcze wierzył w "gwarancję po".
  • Odpowiedz
@jegertilbake: po zabiegu do Kulika trudno się dodzwonić - ten telefon, który podaje Ci na kartce po zabiegu, odbiera sekretarka i każe ze szczegółami napjpierw opowiedzieć, co się dzieje. Jest tak zajęty zabiegami, że na kontrolę po już nie starcza czasu.

Tak tylko wspominam, gdybyś jeszcze wierzył w "gwarancję po".


@wascimatka: czyli co polecasz?
  • Odpowiedz