Wpis z mikrobloga

Słoneczko wstało, ku mojemu niezadowoleniu. Jem teraz na śniadanko: dla odmiany ryż z curry i kurkumą i dwoma ugotowanymi jajkami. Następnie pora się wykąpać i wysmarować zaczernienia na głowie maściami, które na dobrą sprawę jedynie maskują moje choróbsko, a pod wieczór się wysuszają i sypią się jak proszek. Dopiero wieczorem mogę zastosować porządne leki. Jeszcze wyruszyć w miasto, porobić zakupy, zjeść obiad i byle mnie nie dopadła CHOLERNA depresja. Wystarczy, że wczoraj w środku nocy mnie chwyciła. Chcę by dzisiaj było dobrze, póki mam wolne. Już tylko tego chcę w moim gównianym życiu.
#przegryw #stulejacontent #dzienzzyciaprzegrywa
CulturalEnrichmentIsNotNice - Słoneczko wstało, ku mojemu niezadowoleniu. Jem teraz n...

źródło: comment_T7hoPMQdVbasMyx4UaGPJGS9eo0Zsdc8.gif

Pobierz
  • Odpowiedz