Wpis z mikrobloga

Wiesz co poczytalam troche tych twpich wysrywów i szczerze szkoda mi Ciebie. Powaznie musisz miec bardzo ubogie zycie. Najbardziej bawi mnie ze czasami sama mam do czynienia z takimi pseudo chadzikami jak ty. Rozumiem brak checi wiazania sie bo mam podobnie, dla mnie facet to taki chodzacy wibrator, nigdy tego nie ukrywam i o dziwo faceci sa zaskoczeni, ze traktuje ich jak przedmiot, sa oczywiscie #przegryw wsrod tych #chad , bo tak ich nazywam, z ktorymi sie spotykam kilka razy, jamies wspolne wyjazdy, ale nadal to zwykle #mieso. Nje to ze nie spotkalam na swoim zyciu #miras ,mtory nie nadawalby sie do #zwiazki , ale jak pomysle ze mam sie codziennie budzic obok takiego #przegryw , patrzec na jego ulomnosci, slichac jego nudzenia , to dziekuje. Ale boli mnie to jak opisujesz to kiedy niby #mirabelki maja sie starac w lożku, stękać, kwękać itp. Sama ie jestem kloda, ale na cos takiego w zyciu bym sie nie pisala. Dla mnie facet ma byc taki ze to jemu zalezy, wystarczy popatrzec na swiat zwierzat, tak mesmi osobnik jest wiekszy, lepiej umaszczony , to on ma zabiegac o partnerke. A ona itak tego najlepszego moze kopnac w dupe.
#chadowezycie
  • 3
  • Odpowiedz