Aktywne Wpisy
Jarek_P +1089
Nie kupuj kabli na aliexpress, ani na bazarze mówili. Kup w Polsce od legalnego sprzedawcy, kabel z certyfikatem, mówili.
Na zdjęciu kabel kupiony w Polsce, od dużego allegrowego sprzedawcy. Według opisu ze strony: do 16A, oczywiście trójżyłowy, wysokiej jakości i w ogóle.
Tymczasem w realu:
- brak żyły PE
- przewód z żyłami z CFe (magnes się przykleja)
- średnica żyły 0,58mm co daje pole przekroju żyły ~0,25mm2. Dla przewodu miedzianego dałoby
Na zdjęciu kabel kupiony w Polsce, od dużego allegrowego sprzedawcy. Według opisu ze strony: do 16A, oczywiście trójżyłowy, wysokiej jakości i w ogóle.
Tymczasem w realu:
- brak żyły PE
- przewód z żyłami z CFe (magnes się przykleja)
- średnica żyły 0,58mm co daje pole przekroju żyły ~0,25mm2. Dla przewodu miedzianego dałoby
Wstawanie do roboty na 6 albo 5 to tortury, które powinny być karane. Czy ktoś mi jest w stanie logicznie uargumentować dlaczego #!$%@? cały świat kręci się wokół tak wczesnego wstawania? Mam wrażenie że jakby te janusze mogli to by wprowadzili początek zmiany już o 4:00.
Nie #!$%@? tylko że "to lepiej bo potem masz cały dzień dla siebie". Gówno prawda - przez resztę dnia jesteś tak zmęczony i niewyspany że nie
Nie #!$%@? tylko że "to lepiej bo potem masz cały dzień dla siebie". Gówno prawda - przez resztę dnia jesteś tak zmęczony i niewyspany że nie
Miałem wczoraj urodziny, ćwierćwiecze postanowiłem spędzić weryfikując kto pamięta kiedy mam urodziny. Standardowo miałem wcześniej na twarzoksiążce ustawioną datę, wywalało komunikat znajomym, iż to ten dzień... jako że jestem dość społecznym człowiekiem (nie zamykam się w piwnicy, często aż zbytnio społeczny jestem) to zawsze ponad 100 wpisów na tablicy było, sporo pisało na pw, dzwoniło lub składało osobiście życzenia. Byłem świadomy, że ukrycie terminu wiąże się z tym, że mało osób powie chociaż 2 słowa "wszystkiego najlepszego". Najbliższa rodzina i chrzestni pamiętali, dziewczyna pamiętała, znajomi (ok.20 osób) pamiętali (ale to pewnie dlatego że pytali kiedy pijemy), no najważniejsi się zdaje?
Otóż kumpel od gimbazjum, znający mnie połowę mojego 25 letniego życia zapomniał... Jak każdego dnia wszedł na fb i coś tam podyskutowaliśmy, ale nie napisał czegoś typu "Najlepszego!", lipa... Nie zmieniłoby to mojego życia, nie sprawiło że to szczęście będzie czy nie, ale niesmak pozostał. Pewnie będzie tłumaczenie "sory, zalatany jestem" "w robocie byłem" "za dużo zajęć było" "szalony dzień dzisiaj" itp itd, no kurcze, wejść na fb był czas?
No cóż, taki dzień wypadł... A można powiedzieć, że ta data zaplanowana była już 25 lat temu.
Pamiętajcie! Jeśli komuś z Was zależy na jakichś konkretnych znajomych, a nie macie pamięci do dat, zapiszcie sobie to w kalendarzu na ścianie lub na telefonie. Dzięki temu unikniecie niekomfortowej sytuacji.