Wpis z mikrobloga

Rozwodzę się. W grudniu rzekomo złożyła wniosek. Niby do trzech miesięcy mam dostać termin rozprawy.
Mam 80 k długu, ogłaszam upadłość konsumencką, mam prawnika który ma to ogarnąć. 2 grudnia zacząłem nową pracę, jutro idę do psychiatry po L4, bo nie wyrabiam. Flaki sobie wypruwam przy czynnościach które innym nie sprawiają najmniejszego problemu. Nie mogę spać od kilku dni, czuję się fatalnie. Choruję na ChAD. Nawet nie mam myśli samobójczych, po prostu nie wychodzę z łóżka. Nic mi się nie chce. Wszystko jest bez sensu.
Życie to #!$%@?.
#depresja #niechcemisiezyc ##!$%@?
  • 93
Kupiłem sprzęt do jej mieszkania za 10 k. A reszta? Nie wiem


@sinuh: To przejrzyj paragony albo wyciąg z karty, tumanie.

twoja zona to idiotka i suka. Dobrze bys teraz byl w otoczeniu osob ktore sprawiaja ze czujesz sie fajnie, ktore Cie rozumieja


@Natalliah: Czyli gdzie, w Providencie? Suka jak nic, nie chce żyć z nieodpowiedzialnym typem, który wpędza ją w nerwicę, bierze kredyty za jej plecami i tyle z
@sinuh: To, że zmieniałeś bank kilka razy pamiętasz. Pamiętasz wyzwiska żony, pamiętasz, że mówiłeś jej o chorobie. Pamiętasz, że na pewno nie brałeś chwilówek.
Ale na co wydałeś 70 tys. nie pamiętasz. Co za przypadek!

I wzajemnie, cieniasie. Kup sobie coś na uspokojenie, tylko tym razem weź paragon!