Wpis z mikrobloga

Mówienie o incelach jako "z reguły nienawidzących kobiet", to jak mówienie o ludziach z dysgrafią jako "z reguły nienawidzących ortografii".
Czy jest to prawda?
Oczywiście że nie.

Analogia jest wbrew pozorom dobra. Różnica jest taka, że ortografia jest problemem w szkole, bo poza można sobie wszystko sprawdzić.
A problem incelski jest poważny, bo rozwala niektórym całe życie.

Stąd wynika poziom zaangażowania w temat, co objawia się forami zawalonymi opisami problemów ze znalezieniem kobie.
O ortografii już takich tematów nie znajdziemy, bo tego typu problemy rozwiązuje się w kilka sekund.

#incel #przegryw #ortografia #mowiacinaczej
  • 2
@milymirek:

Analogia jest wbrew pozorom dobra

Jest tak beznadziejna, że przez dłuższą chwilę się zastanawiałam czy nie łapię zarzutki.
Po pierwsze - doczytaj co to jest dysgrafia ( ͡° ͜ʖ ͡°). W dalszej części komentarza będę już używać poprawnego terminu o którym mówisz.

Osoba z dysortografią nie ma się za eksperta w kwestii rozumienia ortografii - to znaczy, nie uważa, że zrozumiała jej parszywą nature i nie
dysgrafia


@kraglapyrka: Tak rzem czuł. Mogłem sprawdzić. Sorry. xD
Na usprawiedliwienie powiem, że nie spałem trzech nocy (odsypiałem w dzień), dzisiaj jeszcze nie odsypiałem.

że zrozumiała jej parszywą nature

A tak, zapomniałem o tej części analogii: Osoba z dysortografią może mówić, że ortografia jest niepotrzebna, że powinno się uprościć ortografię, żeby nie było wątpliwości. Wreszcie, że jest tylko po to, żeby odsiewać ludzi mniej zdolnych.

Ale i tak nie ma reguły,