Dniem czy nocą idziemy wytrwali, w bitwach ogień hartuje nam pierś, myśmy dawno już drogę wybrali, jeśli nawet powiedzie - przez śmierć. Więc naprzód, niech broń rozdziera, niech kula szyje jak nić, trzeba nam teraz umierać, by Polska umiała znów żyć. Bo czy las nam zahuczy jak morze, czy w bruk miasta uderza nasz krok, W nasłuch sercach trzepocze sie orzeł, każdy pancerz przepali nasz wzrok. [po 16.V.1944 r.]
Gammadion - Pocałunek #muzyka #poezjaspiewana #krzysztofkamilbaczynski
Dniem czy nocą idziemy wytrwali,
w bitwach ogień hartuje nam pierś,
myśmy dawno już drogę wybrali,
jeśli nawet powiedzie - przez śmierć.
Więc naprzód, niech broń rozdziera,
niech kula szyje jak nić,
trzeba nam teraz umierać,
by Polska umiała znów żyć.
Bo czy las nam zahuczy jak morze,
czy w bruk miasta uderza nasz krok,
W nasłuch sercach trzepocze sie orzeł,
każdy pancerz przepali nasz wzrok.
[po 16.V.1944 r.]