Wpis z mikrobloga

Właśnie wróciłem z siłowni.
Od dawna na pakerni podoba mi się pewna samica, czasem sobie na nią spojrzę oceniam ją na 9/10 pomimo paru wad takich jak ~160cm wzrostu i krótkie nogi. Prawie zawsze na siłowni jest taki chad- prywatny trener zawsze ze swoim szczurowatym podopiecznym od którego ciągnie hajs. Ta dziewczyna ma taki sukowaty wyraz twarzy, odnosiłem wrażenie że gdyby ktoś się do niej odezwał to błyskawicznie by jegomościa spławiła i dokładnie tak kiedyś było w przypadku grubego bywalca siłowni. Od zawsze myślałem że taka księżniczka to tylko z jakimś przystojnym milionerem pogada.
Dzisiaj ta dupa robiła dupę i podchodzi do niej trener chad, powiedział coś w stylu trochę źle to robisz, a ona się uśmiechnęła i poprosiła o pomoc. Chad niezwłocznie ją pochylił następnie chwycił za plecy a po chwili jego ręka powędrowała na jej pośladki, ona cała uśmiechnięta hihiih-hiihaahha zaczęła się śmiać i ślinić. Pewnie po treningu poszli ćwiczyć dalej :(
Oczywiste jest że gdyby coś takiego zrobił trener przegryw to zostałby posądzony o molestowanie i dostałby w ryj.
Chady to mają życie.

#przegryw
Pobierz
źródło: comment_B9LjmBCYiehOm3J1CpHeXaJnJHX8dZR5.gif
  • 2