Wpis z mikrobloga

@grap32: Był radnym a wcześniej studentem. Miał 7 mieszkań na sobie zanim nauczył się przepisywać mieszkania na córki i żonę. Na stanowisku prezydenta grał dużo na giełdzie, inwestując głównie w akcje developerów pod których przygotowywał plany zagospodarowania w mieście. W zamian za te zmiany developerzy oferowali mu grube zniżki na mieszkania we najlepszych lokalizacjach. Wdówka po Adamowiczu w samych oszczędnościach ma kilkanaście milionów złotych (wg oświadczeń majątkowych).