Wpis z mikrobloga

Mirki, skończyłem dopiero co przechodzić po raz trzeci #wiedzmin3 i z tej okazji, w ramach leczenia chandry po przejściu ulubionej gry, zrobiłem swój ranking najlepszych misji, którym się postanowiłem podzielić. Będą spoilery, jak ktoś chce się podzielić jakimś swoim zestawieniem, skomentować moje albo #!$%@? mnie za brak gustu to zapraszam, będzie mi miło.
Przejście gry zajęło mi ponad 140 godzin (zawzze robię wszystkie misje i wszystkie znaki zapytania, grałem od września), dodatki zawsze przechodzę osobno i z ulubionych misji w nich obecnych zrobię osobny top. Tutaj są tylko misje z Dzikiego Gonu, uznałem, że top 15 będzie w sam raz. Zaczynamy.
15. Upiór z Eldbergu - jak ktoś opuścił to zlecenie to nie winszuję, najlepsze zlecenie wiedźmińskie w grze. Wyspa cała we mgle, rewelacyjna muzyka (ten ost chyba nie leci nigdzie indziej) i znakomity klimat. Czuć atmosferę grozy, a i sama walka z Pokutnikiem dość ciekawa.
14. Teraz albo nigdy - jestem mocno #teamyennefer, ale ta misja z Triss jest świetna. Jest turniej w #gwint i to wielka zaleta, bo kocham tę grę, spotykasz kilka postaci pobocznych jak grasz uważnie i zaglądasz w każdy kąt, no i jest chemia z Triss w tej misji.
13. Na cienkim lodzie - generalnie nie jest to jakiś porywający finał pod względem fabularnym, ot bitwa, ale moment, w którym Ciri kontroluje swoją moc i ma wszystkich na hita jest tak satysfakcjonujący, że nie mogło tej misji braknąć na liście.
12. Nie ma jak w domu - najzabawniejsza misja w podstawie. Lambert udający Vesemira bawi do łez, można pograć w gwinta i jest wreszcie chwila oddechu w wątku głównym. Tylko tej sceny ruchania z Yen w trakcie której wilki gonią sarnę nie mogę zrozumieć.
11. Śmiertelne grzechy - przede wszystkim #!$%@? wielebnego Nataniela to jeden z najbardziej satysfakcjonujących momentów w grze. Ale zabicie ! Huberta i całe śledztwo niewiele mu ustępują, a Joachim to jedna z najlepszych postaci epizodycznych.
10. Panie Lasu - mógłbym tu tylko puścić OST z tej misji i wystarczyłoby za uzasadnienie. Najbardziej creepy moment w grze, cała lokacja na moczarach jest przerażająca + dylemat moralny czy ratować dzieci, czy nie dać zabić mieszkańców Sztygar.
9. Powrót na Krzywuchowe Moczary - ponownie fantastyczny klimat, fajna postać Gradela, jedynego dobrego łowcy czarownic, no i wielkie emocje przy znalezieniu Anny. Bies wyskakujący spomiędzy drzew i wpadajacy w środek bitwy to jeden z najlepszych momentów w całej grze.
8. Dorwać Juniora - nienawidzę #!$%@? Juniora całym sercem, więc zabicie go daje mnóstwo satysfakcji. Jest w tej misji też wejście Radowida, które wypada fantastycznie, i było dla mnie szokiem za pierwszym razem, a wybijanie gangu Juniora to świetna zabawa i z Tasakiem, i solo.
7. Skarb Hrabiego Reuvena - jak widać, jestem fanem Dijkstry xD więc misja, w której gra on (wraz z Bartem) główną rolę, musiała się tu znaleźć. Zawsze zabijam Kaleba Menge tak, żeby czuł, że umiera #pdk podobnie jak wszystkich łowców czarownic w koszarach.
6. Sprawy rodzinne - jestem prostym człowiekiem i Krwawy Baron jest według mnie najlepiej napisaną postacią w całej grze. Poznawanie jego historii to fabuła 10/10 samo w sobie, a do tego dochodzi pogrzeb porońca i postać Guslarza, ta misja mnie przeczolgala emocjonalnie nawet za trzecim razem.
5. Ostatnie życzenie - Gerwant i Yen wyznają sobie miłość, #mgtow here, ale przy tym się wzruszam zawsze. Widoki na szczycie góry są lepsze niż w prawdziwości, dialogi z Yennefer świetnie napisane i oddają ich relacje, a do tego mnóstwo nawiązań do książek.
4. Władca Undvik - nie lubię postapo, ale ta misja to jest cymes. Muzyka od której ciary chodzą po skórze, pusta wyspa, głupi i dzielny Hjalmar, pełno potworów, zagadki z trollami - kocham na Undvik wszystko. Najbardziej klimatyczna misja w grze, z rewelacyjnym motywem jarla siedzącego w okręcie.
3. Mysia wieża - kiedy byłem przejazdem w #kruszwica, myślalem tylko o tej misji. Najsmutniejsza historia w grze, nikogo nie było mi szkoda tak jak Annabelle. Do tego piękny soundtrack, odpychajaca wyspa z trupojadami, zagadka co się na niej stało i odwrócenie motywu z legendy. Zakończenie z Grahamem płynącym na wyspę jest po prostu 10/10.
2. Wyspa mgieł - 27 lat, wielki chłop, a przy tej misji za pierwszym razem rozplakalem się jak dzecko parę lat temu. I nawet teraz miałem lezke w oku. Znalezienie Ciri to najlepszy moment w grze, a cała wyspa jest cudowna, tajemnicza, na równi ciekawi i straszy, o muzyce nawet nie wspominam.
1. Bitwa o Kaer Mohren - cała ekipa w jednym miejscu i wszyscy bronią Ciri. Świetne cutscenki, zwłaszcza Eskel vs Caranthir, ale najbardziej lubię samą walkę i współpracę z tymi wszystkimi postaciami znanymi już z książek. Ofc śmierć Vesemira podbija stawkę, a walka w obronie domu i wszystkie postaci razem aż podnoszą na duchu.
Trochę długo wyszło, nie umiem oznaczać spoilerów, jak coś nie tak z tagami np. to co złego to nie ja, to byl mój pierwszy wpis.
  • 26
@Reaamu: W takim razie najpierw zrobiłaś misję z Szepczącym Wzgórzem i uwolniłaś Ducha, a dopiero potem wykonałaś Panie Lasu. To jedyna opcja, żeby tak to zadziałało, ale mimo wszystko wolę zabić Ducha. A przechodzenia misji w Novigradzie zazdroszczę, obcowanie z tym półswiatkiem to mój ulubiony fragment gry nie licząc Krwi i Wina ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak można odpuścić Juniorowi? XD Przecież to seryjny morderca, sadysta, psychopata i zdrajca, prawdziwy #!$%@?, który chciał zabić Ciri i torturował przyjaciela Geralta. Zabicie go to nie tylko przyjemność, ale i obowiązek.