Wpis z mikrobloga

Czemu Wrocławski zbiorkom jest #!$%@?, wersja 0.2v. Przepraszam z góry za uproszczenia - ale niestety to jest dość złożony oraz skomplikowany temat.

Nie jestem zadowolony z swojego poprzedniego postu, a dużo użytkowników jest ciekawa czemu we Wrocławiu jest tak, a nie inaczej z zbiorkomem.
W tym zaktualizowanym poście chciałbym rozwinąć pewne wątki które rzutują na to co mamy teraz aktualnie.

Jak wiemy Wrocław w przeciągu kilkunastu lat zmienił się znacząco. Przybyło dużo inwestorów, otworzyło się dużo oddziałów zagranicznych firm.
Miasto stało się atrakcyjnie turystycznie.
Dodatkowo też znacząco zwiększyła się ilość inwestycji mieszkalnych. Wraz z boomem rozwoju, nie szło za tym dostarczanie odpowiednich usług publicznych - transportu, szkół, przedszkoli itp. Tutaj mamy pierwszy powód a jest nim suburbanizacja oraz złe planowanie. Na zachodzie robi się to inaczej - najpierw uzbraja się teren pod zabudowę w niezbedną infrastrukturę która ma być wybudowana w najbliższym czasie.

Sternik, czyli były prezydent Wrocławia - Rafał Dutkewicz nigdy nie stawiał transportu publicznego jako priorytet (sam Sternik nie mieszkał we Wrocławiu, tylko do niego dojeżdżał), a tramwajem jeździł jak trzeba było się pokazać w mediach, bądź mówił o tramwajach jako o obietnicach wyborczych (tramwaj na osiedle X). Mimo wszystko to za czasów Dudiego wybudowano
- Trasę tramwajową Gaj - Kozanów (osiedla wybudowane za PRLu)
- W wielkich bólach ogryzek Hubskiej, gdzie generalny wykonawca porzucił plac budowy xD.

Oraz zakupiono
- Skody 16T
- Skody 19T
- Przerabiano stare Konstale na szroty pokroju Protrama 105 - które tworzą dzisiaj trzon floty tramwajowej.

Całkiem imponujące wyniki jak na 16 lat rządzenia xD.

Oczywiście ostatnia kadencja to był totalny regres jeśli chodzi o komunikacje. Najpierw pseudo-zabawy w analizę metro busa na Nowy Dwór xD. Które kosztowały miasto dużo czasu i pieniędzy. Aktualnie budowany TAT jest budowany na górce cenowej - gdyby Dudi od razu powiedział, że budujemy to na pewno byśmy oszczędzili na tym kilka milionów.

Kolejnym pomysłem było cięcie budżetu na utrzymanie torowisk (najniższy budżet to chyba było 11 milinów PLN na rok) - przez co ZDiUM nie mógł zaplanować wszystkich wymaganych remontów. Co oczywiście z perspektywy czasu taki sabotaż dopiero teraz o sobie daje znać.

Jagodno i Psie Pole były tylko na ustach Dudiego jako niewiążące obietnice - i jego obietnice nic nie były warte, bo jak widać teraz z Jagodnem, miasto nigdy nie zaczęło przygotowywać dokumentacji. Nawet gdy była szansa aby zbudować ten tramwaj (modernizacja ulicy Buforowej) i dostać hajs z Unii (jako dodatkowe pieniądze bo budowa tramwaju) to temat zlano ciepłym moczem.

W ostatniej kadencji Dudiego zorientowano się, że Konstale które tworzyły trzon floty tramwajowej są w agonii, więc trzeba było coś zrobić. Miasto zakupiło na szybko Moderusy jako formę zastąpienia dla starego taboru. Po mimo zakupienia blisko 70 moderusów dalej widzimy na wrocławskich torowiskach stare Konstale i Protramy.

Warto nadmienić, że TAT to kolejny projekt transportowy łączący osiedle które powstało w PRLu. Wrocław nie wybdował żadnej linii tramwajowej która by łączyła nową cześć miasta (bo nawet taka nigdy nie powstała). TAT jest największą inwestycją w transport publiczny od czasów wybudowania linii do Leśnicy (została ona wybudowana w latach 50!!!). To pokazuje jak bardzo w gdzieś miały władze PRLu rozwój transportu we Wro.

We Wrocławiu nie istnieje komponent kolei miejskiej która byłaby w stanie obsłużyć ogromne potoki pasażerskie z poziomu terenów wokół Wrocławia (Kobierzyce, Siechnice itp).

No i ostatnia chyba kwestia - społeczne uwarunkowanie - bawienie w zbiorkom jest nudne - nie zdobędzie się w ten sposób wyborców. W naszym kraju się przyjęło, że jeżdżenie zbiorkomem to biedactwo, że auto to jest coś. Takie procesy były w Holandii czy Niemczech w latach 60/70, zamiast korzystać z ich doświadczeń wolimy sami zobaczyć co to znaczy korki i niesprawny transport.

Stan aktualny - prezydent Sutryk jest w trudnej sytuacji. Musi naprawiać to co rozwalił Sternik (80 milionów na remonty odtrąbione jako sukces xD), musi budować linie które są potrzebne na wczoraj. Szczególności tramwaj na Popowice, bez niego nie powstanie bypass na Legnickiej, a co za tym idzie nie jest możliwe przeprowadzenie tam remontu. Nie istnieje komponent kolejowy, brak uwarunkowań prawnych aby zbudować coś co się nazywa związek komunikacyjny - tak aby sąsiednie gminny jednak dorzucały hajs do komunikacji na poziomie aglomeracyjnym - bo ta nie istnieje, oprócz Kolei Dolnośląskich.

No i też trzeba wybudować nową zajezdnie tramwajową, bo bez niej można zapomnieć o nowych tramwajach xD.

TLDR - Źle jest bo:
- Miasto nie miało strategii na współmierny rozwój komunikacji oraz samego miasta
- Miasto dopuściło się do chaotycznej suburbanizacji;
- Miasto nie zapewniało odpowiedniego skomunikowania osiedlom które przeżywały boom mieszkaniowy, bądź zapewniało, ale w niewystarczający sposób;
- Miasto budowało/buduje linię tramwajowe które są potrzebne na wczoraj;
- Sternik propagował politykę igrzysk i chleba - mamy stadionek który jest ogromnym problemem oraz obciążeniem
- Miasto wydawało/wydaje dużo pieniędzy w różnego rodzaju imprezy masowe które nijak odpowiadały realnym potrzebom mieszkańców]
- Dzbany z Wysokiej

Jeśli jakiś wątek pominąłem, proszę o dodanie.

#wroclaw
  • 102
@Bratkello
Co do infrastruktury:
Na mojej trasie (Długołęka-Galeria Dominikańska) nie ma żadnego udogodnienia dla autobusów za wyjątkiem przejazdu przez rynek Psiego Pola, cała reszta trasy to stanie w korku wraz z pozostałymi uczestnikami ruchu. To ciekawe, bo na trasie są wydzielone torowiska dla tramwajów, ale chyba na całej długości nie nadają się, żeby jeździły po nich autobusy xD (i tak np. na Mostach Warszawskich stoi się codziennie w dłuuuugim korku, to samo
via Wykop Mobilny (Android)
  • 26
@Bratkello: prawdziwe pieniadze zarabia sie tylko na wielkich slomianych inwestycjach. z malo medialnej budowy torowiska mniej skapnie, niz ze stadionu za miliard. sternik od 2002 tak sie umocowal we wroclawskich strukturach postpeerelowskich, ze nikt nie mogl mu nic zrobic. jako biznesmen wiedzial, ze tylko rozdmuchany PR sie liczy. kazdy Polak, ktory nidgy nie byl we Wroclawiu wiedzial i kazdemu powtarzal, ze to najlepsze miasto na swiecie, najpiekniejsze. niezliczone ilosci zlotych polskich
@shinX: Jakby nie ITS to dopiero byłby paraliż. I jedna i druga strona na niego narzeka, ale mimo wszystko to dziadostwo jednak pozwoliło upchać więcej aut.

Dalej będę powtarzał. Największy błąd jaki zrobiło to miasto to brak wydzielenia buspasów w MOMENCIE kiedy otworzyli AOW. Wtedy przez miesiąc dwa naprawdę w mieście się fajnie jeździło. Korki były znacznie mniejsze. No ale zamiast tego nie dokończyli obwodnic Wschodniej i Śródmiejskiej. Brak przedłużenia Tęczowej
@Bratkello: Fajnie, zwięźle napisane. Dodałbym do kolei aglomeracyjnej, że dodatkowym utrudnieniem jest u nas konstrukcja spólek kolejowych, tzn. kto inny zarządza taborem, kto inny infrastrukturą stałą (mosty, nasypy, dworce), kto inny trakcją, etc. Zgranie się tych wszystkich spółek w porozumieniu z miastem graniczy z cudem.
Mam wrażenie, że funkcjonujecie tylko w roli obserwatora/mieszkańca. 8 lat byłem skarbnikiem na jednym z wrocławskich osiedli i winą nie jest tylko prezydent. Winni są bierni mieszkańcy ("panie, ja nie mam czasu przyjść na godzinę na protest"), winni są mierni samorządowcy, łasi na wyłudzenie nawet 50 zł z publicznej kasy ("ej, kupmy więcej papieru toaletowego do siedziby rady, to będę miał do domu"), działacze niższych szczebli partii politycznych prowadzących swoje wojenki o
Ja dodam jeszcze jeden punkt, który mnie osobiście coraz bardziej irytuje. Mianowicie - sranie galeriami handlowymi, gdzie popadnie. Nikomu nawet jeden neuronik nie zaświeci, żeby chociaż spróbować zanalizować, jak to wpłynie na komunikację w mieście (szczególnie w weekendy). Wroclavia jest chyba tego najlepszym przykładem.


@Doctor_Pleasure: Hmm, wiesz co, to chyba zależy. Z jednej strony racja: Wroclavia, podobnie jak Magnolia, to ubergalerie, które rzeczywiście zakorkowują okolicę. Z drugiej strony jednak postawienie galerii
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@Bratkello:

No i ostatnia chyba kwestia - społeczne uwarunkowanie - bawienie w zbiorkom jest nudne - nie zdobędzie się w ten sposób wyborców. W naszym kraju się przyjęło, że jeżdżenie zbiorkomem to biedactwo, że auto to jest coś. Takie procesy były w Holandii czy Niemczech w latach 60/70, zamiast korzystać z ich doświadczeń wolimy sami zobaczyć co to znaczy korki i niesprawny transport.


Bzdura. To, że mpk jest uważane za transport
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Bratkello: Twój wpis przypomina alegorię o nięzbędnych inwestycjach i reformach na szczeblu państwowym. #!$%@?, dupa i kamieni kupa, ale przynajmniej lud zadowolony.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@maciekson: Niestety, po tym mieście sprawnie da się przejechać jedynie rowerem. Przy takiej zimie jak teraz mamy to nawet nie trzeba go chować. Jak sobie przekalkulowałem ile warty jest mój czas na staniu w korkach, to jeśli tylko mogę to śmigam rowerem. Przynajmniej mam pewność, że dojadę na czas. Jak elektryczne potaniają to już w ogóle będzie złoto, bo się człowiek nawet nie zmęczy. Współczuć można tylko tym, którzy muszą wozić
@howser: > Wałbrzyska albo Partynicka,

Bo trzeba sprzedać ziemię, żeby zapłacić za igrzyska, żeby przy następnych wyborach nadal być przy korycie. Nie myśli się kto jak dojedzie, bo to już nie problem. A nawet jak to będzie problem, to pewnie nie "my" będziemy rządzić.