Wpis z mikrobloga

@L3stko: no co ty musiałeś oglądać inny filmik. Bo na tym co oglądali zwolennicy po ko i wszelkiej maści lewatywy to koleś zamachnąl się przecież kilkunastokilogramową kamerą i malo glowa z karku tej kobiecie nie spadła.
jedna strona warta drugiej.


@L3stko: czyli uważasz że tej kobiecie nie należą się przeprosiny? Z tym że nagonka z oby stron to przesada zgadzam sie, ale nie ma tu symetryzmu
Kancelaria Senatu kompromituje się w tej sprawie i kompromituje instytucję Senatu.


@L3stko: No nie do konca. Na twitterze pisali, że ekipa Polsatu dostała rocznego bana na wstep do Sejmu za nieumyslne uderzenie kogoś kamera w głowe gdy usiłowali się dopchac dla lepszych ujec.
Poza tym brak przeprasza to zwykłe chamstwo pokazujace jaka jest moralnosc funkcjonariuszy aparatu propagandy.
czyli uważasz że tej kobiecie nie należą się przeprosiny?


@Deska_o0: nie bardzo wiem kto i za co miałby przepraszać. Weszła pod nogi człowiekowi, który miał zawężone pole widzenia. Sama nie zachowała uwagi.

DW: @szurszur
nie bardzo wiem kto i za co miałby przepraszać. Weszła pod nogi człowiekowi, który miał zawężone pole widzenia. Sama nie zachowała uwagi.


@L3stko: Ona miała pole widzenia jeszcze bardziej zaweżone bo nie ma oczu z tyłu głowy. Zreszta to ten z tyłu odpowiada za stłuczkę. Naprawde jestem zdziwiony, że można na poważnie bronic takie chamstwo. Chyba, że trolujesz teraz.
Zreszta to ten z tyłu odpowiada za stłuczkę.


Nie, jak zmieniasz pas i wjedziesz tuż przed tira który cię nie widzi z szoferki to jesteś sprawcą.

Naprawde jestem zdziwiony, że można na poważnie bronic takie chamstwo. Chyba, że trolujesz teraz.


@szurszur: tak, bronię tego kamerzysty bo powtarzam - nie miał prawa jej widzieć, a ona omijając filar mogła sprawdzić, czy nikomu nie wchodzi pod nogi.
@L3stko: Oczywiscie, że miał prawo ją widzieć gdyby tylko prawidłowo wykonywał swoją prace. Grodzki szedł powoli to dziennikarze podbiegali. Gdyby szedł normalnie to od biedy można go jeszcze tłumaczyć, ale i tak zwykła kultura wymaga przeprosin gdy się kogoś uderzyło. Ale kultury i honoru od osób zatrudnionych w tvp na stanowiskach w teorii dziennikarskich to nie wiem czy można wymagać.
Nie, jak zmieniasz pas i wjedziesz tuż przed tira który cię nie widzi z szoferki to jesteś sprawcą.


@L3stko: To było przecinanie się kierunków ruchu. A skoro brak znaków ustalających pierwszeństwo to ten (ta w tym przypadku) z prawej je ma. Wina kamerzysty ¯\_(ツ)_/¯

Tak poza tym. Gość gapiąc się w wizjer chyba zdaje sobie sprawę z tego, że nie ogarnia całego pola widzenia? Nie powinien czasem uważać na otoczenie bardziej
Przypierdzielił kobiecie w głowę - należałoby przeprosić i tyle.


Nie i nie zrobił tego specjalnie.

Ale widać, jak ktoś ma władzę to: "przepraszać to nas, a nie my".


@Jakis_ja: pieprzenie. Kamerzysta z władzą ma akurat najmniej wspólnego. Robi to co mu redaktor każe.

P.S. "Obecnie przebywa w szpitalu." Może jeszcze rezonans jej zróbcie i rentę dajcie. Przez takich ludzie w kolejkach czekają.
Serio? Jak się komuś krzywdę niespecjalnie zrobi to nie należałoby przeprosić?


Gdy komuś zajdę drogę to przede wszystkim ja przepraszam.

Do tej pory myślałem, że przekonanie u niektórych, że jak niechcący zabiją kogoś na pasach to nie ich wina, w końcu nie zrobili tego specjalnie a przez przypadek, to domena sebiksów.


@Jakis_ja: durna analogia. Na pasach pieszy jest uprzywilejowany. Porównałbym tą sytuację raczej do wskoczenia komuś przed maskę. To się nazywa
@szurszur

Ona miała pole widzenia jeszcze bardziej zaweżone bo nie ma oczu z tyłu głowy.

Nie miała, bo przecinała drogę kamerzysty, więc widziała kamerę.

Zreszta to ten z tyłu odpowiada za stłuczkę.

Co za idiotyzm xD xD xD Dobra, to ja nawet pójdę tą niekogiką i powiem, że zmieniała pas, więc powinna ustąpić xD
@szurszur

Oczywiscie, że miał prawo ją widzieć gdyby tylko prawidłowo wykonywał swoją prace.

Oczywiście, że miała prawo go widzieć, gdyby tylko prawidłowo się upewniła, że nie wchodzi komuś pod nogi.