Wpis z mikrobloga

@Kutalongest: Ja z B+A mam tak że dochodzę do 4 pakietów tak na siłę bez optymalizacji tylko żeby parę kluczowch badań pchnąć do przeodu w przygotowaniu na "prawdziwą bazę", planuję, planuję i potem odkładam na później aż zapominam i za pół roku zaczynam od zera xD

Ale polecam chociażby zautomatyzować dwa pierwsze pakiety i 3 zrobić ręcznie parę sztuk, wtedy widać ogrom tego pakietu, dalej już jakoś skomplikowanie nie rośnie bardzo
@Kutalongest bardziej z procesów produkcyjnych. Żeby coś odpalić produkt musi przelecieć przez kilka różnych fabryk z różnymi wymaganiami. A i sposobów wyprodukowania wielu rzeczy jest kilka, często znacznie różniących się od siebie
@Kutalongest: W B+A starają się robić to tak żeby to było bliższe rzeczywistości czyli np. do basic circuits zamiast płytki miedzi jak w podstawie potrzebujesz płytkę, na początek żywiczną (a potem syntetyczną pochodną plastiku), kabel jeden i drugi oraz lut i żywicę. Czyli nie trzeba robić po 1000 wszystkiego tylko balansować wiele składników gdzie np. 1 assembler lutu wystarczy na gdzieś 20 asemblerów płytek ale do tego musisz mieć 2 metale
źródło: comment_ier0oxX7xrqt3cIDoIiDfhP8EB4a11DD.jpg
@Kutalongest #!$%@?ąc od tego, że podczas wytwarzania produktów masz też produkty uboczne z którymi musisz sobie radzić. Gazy możesz użyć do czegoś innego albo puścić w komin, ciecze spuścić do wody a z kruszywami nie pamiętam co się robiło ;p