Wpis z mikrobloga

Na drodze nr 35 pomiędzy Świdnicą a Komorowem z jadącej karetki „wypadł” przewożony nią pacjent. Mężczyzna został przejechany przez jadący za ambulansem samochód dostawczy. Zmarł.

#polskiedrogi #swidnica
  • 54
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@stormkiss: To poczytaj to: https://wloclawek.naszemiasto.pl/wypadek-na-autostradzie-a1-mezczyzna-ruszyl-z-pomoca/ar/c16-7499065
W skrócie: Był wypadek i świadek chcąc pomoc chciał przedostać się na drugą stronę estakady i wpadł w przerwę między jezdniami. Przeżył i zabrała go karetka czy helikopter ale później przyjechał gościu żeby odholować jego auto i zatrzymał się na drugiej jezdni i chcąc podejść do auta wpadł przerwę między jezdniami i nie przeżył.
  • Odpowiedz
@noshieeeeeeet: bo pewnie jest szansa, ze umarl PRZED wypadnieciem. A wtedy to nie bedzie smierc przez wypadniecie z karetki tylko zbeszczeszczenie zwlok. Podejrzewam, ze jest wtedy inna kara przewidziana ;)
  • Odpowiedz
po pierwsze. To nie ja pisalem, tylko GW, wiec to nie ja sugeruje. Po drugie "W artykule wyraźnie jest napisane". Pozdrawiam


@stormkiss: a gdzie w swoim wpisie napisałeś, że cokolwiek cytujesz?
  • Odpowiedz