[b.....a]

#touczuciegdy po sześciu latach wegetarianizmu "normalniejesz", wracasz do mięsa+ryb i przeżywasz istny żołądkowy orgazm jedząc makrelę. Om nom nom.


#oswiadczenienoca #nobodykierschyba

[Lrrr]

@blackvanilla: no i po co było ci to pajacowanie z niejedzeniem ?

[animuss]

@blackvanilla: powrót do normalności, plusik :>

[c.....o]

@blackvanilla: skarbie malo wiesz o zyciu

[n.....i]

@blackvanilla: Zwymiotowałaś?

[Blaskun]

@blackvanilla: Jak można nie jeść mięsa. :\

[S.....c]

@blackvanilla: lepiej późno niz wcale :>

czuję, że jest to moment na seksistowski żart o kawale mięcha

[L.....u]

@courso: Za to ty bordo wiesz wszystko

[b.....a]

@Lrrr: Pośmieszkowałam sobie tak trochę. A tak na serio - trauma po świniobiciu. I ogólnie kiedyś miałam w sobie coś z hipisa. :<

@Blaskun: To jeszcze nic, przewinął się u mnie też okres weganizmu (półtora roku).

@nogi: Nie, wręcz przeciwnie. Zawsze lubiłam smak mięsa, a poza tym warunkuje mnie grupa krwi, 0rh+.

[c.....o]

@LirycznyKoxu: widze, ze wpadlem ci w oko pedalku

[L.....u]

@courso: Tak, mam wreszcie napa, którego mogę nękać

[Dariel]

@blackvanilla: wiesz ja kiedyś nie piłem wódki. Po tygodniu mi przeszło (ach te deklaracje podczas kaca mordercy!)

[H.....a]

@blackvanilla: 'A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się'

[c.....o]

@LirycznyKoxu: spoko, nie przeszkadza mi, ze bedziesz za mna sie uganial,

co do twojej prosby to znasz warunek

[L.....u]

@courso: Zrobię to, gdy ty wyliżesz mi papaje i dotkniesz moją faje

[b.....a]

@kravi93: Podobno osoby z tą grupą to typowi mięsożercy.

@Dariel: Tydzień po kacowej deklaracji to i tak sporo! :P

[H.....a]

@blackvanilla: @kravi93: grupa krwi moze miec znaczenie w dobieraniu odpowiedniej diety

[Dariel]

@blackvanilla: to nie był zwykły kac, a ja wtedy byłem jeszcze młody i naiwny :)

[L.....u]

@blackvanilla: Co do tej twojej tezy "Podobno osoby z tą grupą to typowi mięsożercy". To powiem tak: info z dupy

[b.....a]

@LirycznyKoxu: Całkiem możliwe. Jak widać też nigdy specjalnie się tym nie przejmowałam, a w ciągu tych sześciu lat nie umarłam i nie zachorowałam na anemię czy coś. ;)