Wpis z mikrobloga

@vcode69 Jezu jakie słownictwo,:/ @Grzesiek007 zależy też w jakim towarzystwie się obracasz. U mnie w pracy koleś chodził smutny i widać było że coś z nim nie tak parę dni wszyscy się bardzo martwili. Pewnego dnia po prostu nie przyszedł do pracy szef osobiście pojechał zobaczyć co z nim jest¯_(ツ)_/¯nikt się nie śmiał
Może jeszcze gdyby faceci w pl tak chętnie nie parowali się z napompowanymi, pretensjonalnymi sukami, gwiazdami Instagrama, a zaczęli skupiać się na ciepłych i serdecznych kobietach, to problem może nie był by tak wielki. Na pewno to tylko niski procent możliwości zachorowania na depresję, ale na pewno zauważalny. Sam jestem przegrywem z tą durną suką - depresją, ale moja rozowypasek zawsze w chwilach słabości jest dla mnie wsparciem i nie muszę przy