[kosti9191]

#medycyna #diag

Czy to normalne, że przy badaniu krwi, ten sam parametr (żelazo), ma dwa różne wyniki? Brałem w diagu dwa pakiety i w obu było żelazo. W jednym mam wynik 129, a w drugim 137.
Obie próbki z rana dzisiaj.

Skoro taka rozbieżność w wyniku to reszta wyników też może być tak bardzo nieprecyzyjna i ogólnie badanie nic nie pokaże?

[HenryMorgan]

@kosti9191: Nie jestem specjalistą, ale na moje oko, to nie są "bardzo nieprecyzyjne" wyniki. Gdyby Twoja prawdziwa wartość żelaza wynosiła 133, to masz błąd rzędu ~3%. W medycynie masz różne metody badań, więc nieraz różnić się mogą naprawdę znacznie.

[kosti9191]

@HenryMorgan: no to skoro jakiś parametr mam np. 12, a dolna norma jest od 11 to skąd mam w tym wypadku wiedzieć czy jest ok, bo mam faktycznie 19, czy może jednak mam spory niedobór i jest 5?

7j to duży błąd jak dla mnie.

[HenryMorgan]

@kosti9191: "no to skoro jakiś parametr mam np. 120000, a dolna norma jest od 110000 to skąd mam w tym wypadku wiedzieć czy jest ok, bo mam faktycznie 190000, czy może jednak mam spory niedobór i jest 50000?

70000j to duży błąd jak dla mnie. "

7j to będzie dużo dla Twojego przykładu, dla wartości w okolicy 130 to będzie mało, a dla przykładu wyżej będzie niczym. Liczy się procentowy błąd.

[kosti9191]

Różne parametry krwi wahają się w zależności od pory dnia, zmęczenia, tego czy jest to krew z żyły czy opuszka palca, czy nawet pozycji (leżąca/stojąca) w jakiej ostatnio najczęściej przebywałeś. Dla mnie ten wynik jest precyzyjny.

@HenryMorgan: krew pobrana w tym samym momencie do dwóch różnych fiolek.
Żelazo 137,9 µg/dl
Żelazo 129 µg/dl

dla mnie to dwa różne wyniki. Gdyby norma była do 130µg/dl w jednym przypadku miałbym nadmiar, a w

[HenryMorgan]

@kosti9191: To czy byś miał tak mały nadmiar lub normę, i tak by ci wiele informacji nie dało. Lekarz, by ci powiedział w obu przypadkach, że "No trochę wysoki wynik, niech Pan #!$%@? więcej marchwi, a mniej hamburgerów", albo "Nie martw się, ta norma została ustalona w 1990 roku i obecne wyniki badań mówią, że powinna wynosić 200". To nie egzamin, gdzie musisz napisać na 100 punktów żeby przeżyć, a przy