Wpis z mikrobloga

Bekowe sa czasami te ceny wynajmu w Opolu. Niektorzy juz chca 2,5k za normalnie mieszkania 40-50m gdzie we wro znajomy ostatnio za tyle wynajal kompletnie nowe mieszkanie jako pierwsza osoba xD

Trzeba ruszac do wro, bo jak sie nie zamierza kupowac mieszkania to bez sensu ponosic takie same koszty jak w wiekszych miastach gdzie jest nieporównywalnie wiecej ofert pracy

#opole
  • 11
  • Odpowiedz
@Murasame Ostatnio widziałam kawalerkę za 2,5 k xD
Da się znaleźć taniej, ale jest ciężko z normalnymi mieszkaniami. Bardziej się opłaca wynająć studentom na pokoje, gdzie jednoosobowe klitki śmigają po 800-900 zł
  • Odpowiedz
racja, ceny są z księżyca (hehe, z Opola), bo każdy, kto kupił w ostatnim czasie mieszkanie na wynajem, czyli już w okolicach 5-6 k za m2, brał pod uwagę ileś lat zwrotu inwestycji, a ze względu na ceny mieszkań, przy racie około 2000 zł, plus czynsz około 500, nie mogą wynajmować taniej. Jednym słowem bańka się nadmuchała i nie ma balansu ekonomicznego w Opolu (praca/zarobki/możliwości).
  • Odpowiedz
@radwoc: ja jestem ciekawy czy faktycznie znajda sie łosie ktorzy to wynajma skoro jak dotad za 2k lataly dobrze urządzone kawalerki/mieszkania a niektorzy chca przeskoku nagle o 500zl

Tym bardziej ze jak widze reakcje na takie ogłoszenie to ludzie raczej beke z tego cisną
  • Odpowiedz
@Myszoskocznia: sam mam 2100 za ponad 50 w samym centrum i po tyle teraz chodza, ale ciekawi mnie czy ktos sie skusi na te oferty za 2,5k bo to zdrowe przegiecie

2k to dobra cena za dobre mieszkanie, prl jest za 1500-1600 wiec nie ma wiem czemu niektorzy uwazaja wlasnie te 2k za najnizsze ceny i ze za nowe jeszcze trzeba doplacic
  • Odpowiedz
@Murasame: nazjezdzalo sie tych chinczykow, kazachow to ma kto wynajmowac. Miasto wojewodzkie to sie cenie a stosunek mozliwosci pracy i rozwoju do mieszkan to jakis zart xD mocno napompowany balonik
  • Odpowiedz