[pancerna_piesc_dzieciatka_jezus]

Chyba Japończycy to powiedzieli, że każdy z nas przybiera różne maski wobec rodziny, znajomych i reszty społeczeństwa. Wy też tak robicie? Ja mam tak wobec rodziców. W ich obecności nie jestem wyluzowana i pilnuje się w tym co mówię. Gram grzeczna i posłuszna córkę. Przy koleżance żartuje i przeklinam. Wobec reszty jestem malomowna i nieśmiała. #przegryw

[staryalkus]

@pancerna_piesc_dzieciatka_jezus wszyscy przyjmujemy różne maski w różnych sytuacjach... I to jest zupełnie normalne i naturalne, czasem mnie to trochę drażni bo dużo w tym udawania i oszukiwania samego siebie oraz ludzi wokół. No ale tak działa życie

[p.....d]

@pancerna_piesc_dzieciatka_jezus: albo inaczej gęby ( ͡° ͜ʖ ͡°) he he

[Eugeniusz_Zua]

@pancerna_piesc_dzieciatka_jezus: Ja tez bardzo uważam na to co mówię w towarzystwie rodziców z prostej przyczyny - wszystko co powiem w końcu i tak wykorzystują przeciwko mnie

[kajak98]

@pancerna_piesc_dzieciatka_jezus: Chyba norma jeśli rodzice są/byli:
a) Nadopiekuńczy
b) Uważają Cię za kogoś kim nie jesteś
c) Nie spłodzili kolejnego potomka, i jesteś pierworodna
d) Mało rozmowni w przeszłości
e) Nie słuchali Cię bo „się nie znasz”

Niepotrzebne skreślić. Które wybierasz? ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Raffen23]

@pancerna_piesc_dzieciatka_jezus:

[pancerna_piesc_dzieciatka_jezus]

@kajak98: są katolikami( ͡º ͜ʖ͡º)

[pancerna_piesc_dzieciatka_jezus]

@Raffen23: jakbym chciała być ta trzecia( ͡° ʖ̯ ͡°)

[rysownik]

@pancerna_piesc_dzieciatka_jezus: Ja przy jednym znajomym jest taki, a przy innym - inny :) to już w ogóle dziwne. Ale jeden jest imprezowiczem, inny spięty itp

[i_am_a_doctor]

@pancerna_piesc_dzieciatka_jezus w Ferdydurke było o tym

[Mnichuy]

@pancerna_piesc_dzieciatka_jezus: Gombrowicz o tym też pisał, każdy je ubiera, ale nie każdy jest #!$%@?

[djtartini1]

@pancerna_piesc_dzieciatka_jezus: Japończycy pewnie też, natomiast zauważono to bardzo dawno, na pewno w Biblii jest i ludowym-pogańskim poemacie średniowiecznym Cisza. Motywem przewodnim jest rozbicie osobowości przez co sam człowiek nie wie kim jest naprawdę.